Stadion Śląski obchodzi w tym roku 65-lecie. Oficjalne otwarcie obiektu, dziś Narodowego Stadionu Lekkoatletycznego, miało miejsce 22 lipca 1956 r. Przez dekady gościły tu najważniejsze w kraju wydarzenia piłkarskie, kolarskie, żużlowe, lekkoatletyczne oraz muzyczne, z udziałem gwiazd światowego formatu, które z trybun „śląskiego giganta” oklaskiwały dziesiątki tysięcy widzów. To na Stadionie Śląskim tworzyła się historia polskiego sportu przypieczętowana znakomitymi wynikami i niepobitymi do dziś rekordami.
Piłkarskie dzieje obiektu rozpoczęły się w 1957 r. w meczu z ZSRR, podczas którego Gerard Cieślik zdobył dwie bramki. To właśnie dzięki Cieślikowi Stadion Śląski zyskał miano świątyni futbolu i stał się symbolem sukcesów polskich piłkarzy. Niewątpliwie jednym z najważniejszych momentów w piłkarskiej przeszłości obiektu była wizyta klubu FC Santos z królem futbolu Pele w maju 1960 r. To na Śląskim pierwszy raz w historii Polacy wygrali z Anglią 2:0 w eliminacjach Mistrzostw Świata w 1973 r. Na „śląskim gigancie” padł również niepobity do dziś rekord frekwencji. W 1963 r. podczas meczu Górnik Zabrze - Austria Wiedeń z trybun kibicowało blisko 120 tysięcy widzów.
Wspominanym do dziś przez fanów piłki jest mecz Polska-Portugalia z 2006 r., w którym Euzebiusz Smolarek strzelił dwie bramki pokonując tym samym jedną z czołowych wówczas drużyn świata. Na kolejny sukces nie trzeba było czekać długo. Rok później biało-czerwoni wygrali w meczu z Belgią, a tym samym Polska po raz pierwszy awansowała do finałów Mistrzostw Europy. Reprezentacja Polski w piłce nożnej rozegrała na Stadionie Śląskim w sumie 60 spotkań, które zakończyły się 25. zwycięstwami, 17. porażkami i 18. remisami.
W latach 50-tych i 60-tych popularnością cieszyły międzypaństwowe mecze lekkoatletyczne. W 1967 r. Irena Szewińska wyrównała rekord świata doskonale prezentując się w biegu na 200 m. w meczu Polska-ZSRR. Był to pierwszy w historii rekord globu ustanowiony na Stadionie Śląskim. Z kolei w trakcie towarzyskiego trójmeczu Polska-NRD-ZSRR w 1969 r., reprezentująca ZSRR Nadieżda Czyżowa, wynikiem 20,09 m., ustanowiła rekord świata w pchnięciu kulą. Lekkoatletyczne emocje wróciły na stadion za sprawą organizowanych od 2018 r. kolejnych edycji Memoriału Janusza Kusocińskiego i Kamili Skolimowskiej.
Od początku Śląski był obiektem wielofunkcyjnym. W latach 1957-1968 sześciokrotnie na bieżni stadionu finiszowali kolarze uczestniczący w Wyścigach Pokoju. W maju 1960 r. na Stadionie Śląskim Stanisław Gazda wygrał etap XIII Wyścigu Pokoju pokonując jednego z najlepszych sprinterów tamtych lat - Manfreda Weissledera z NRD. Po 50 latach kolarze wrócili do Chorzowa. W 2018, 2019 i 2020 r. Stadion Śląski był miejscem startu honorowego największego w kraju wyścigu kolarskiego, czyli Tour de Pologne.
Aż siedem razy w latach 1973 - 1986 odbywały się na Stadionie Śląskim światowe finały indywidualne, drużynowe i w konkurencji par na żużlu. Historycznym momentem było zdobycie przez Jerzego Szczakiela w 1973 r. tytułu indywidualnego mistrza świata na żużlu. Na trybunach zasiadło wówczas prawie 100 tys. osób, co było ewenementem, bo nigdy tak wielu widzów nie oglądało speedawy’a na żywo. Żużlowcy pojawili się ponownie na Śląskim w 2018 i 2019 r. podczas rundy finałowej Indywidualnych Mistrzostw Europy.
W latach 90-tych Stadion Śląski stał się najpopularniejszym miejscem organizacji koncertów z udziałem światowych gwiazd muzyki. W 1991 r. wystąpili tu AC/DC oraz Metallica, w 1998 grupa The Rolling Stones, a w kolejnych latach również m.in. Iron Maiden, Pearl Jam, Genesis, The police oraz Red Hot Chili Peppers. Do historii polskiej sceny muzycznej przeszedł koncert zespołu U2 z 2009 r. Fani legendarnego Bono utworzyli olbrzymią biało-czerwoną flagę, co zrobiło na muzyku niesamowite wrażenie, a sam koncert uznał za najlepiej zorganizowany ze wszystkich 80 jakie wówczas zagrał na swojej trasie. Po ponownym otwarciu, na przebudowanym już stadionie wystąpiły takie sławy jak grupa Guns N’ Roses czy Rammstein.
- Pod względem historii i dorobku, żaden obiekt w kraju nie może równać się z dorobkiem Stadionu Śląskiego. W legendarnym Kotle Czarownic polscy sportowcy – lekkoatleci, piłkarze, czy też żużlowcy, odnosili spektakularne sukcesy. Tutaj wielokrotnie polska reprezentacja w piłce nożnej pieczętowała awanse do mundiali, czy pierwszy raz w historii rodzimego futbolu – do Mistrzostw Europy. Dziś Kocioł Czarownic jest oficjalnym Narodowym Stadionem Lekkoatletycznym, gości elitę królowej sportu, ma znakomitych ambasadorów, dość wspomnieć Anitę Włodarczyk czy Pawła Fajdka. Tylko w tym roku czekają nas aż cztery wielkie imprezy z udziałem gwiazd lekkoatletyki. Śląski gigant słynie również ze swojej niepowtarzalnej atmosfery, tworzonej przez dziesiątki kibiców zgromadzonych na trybunach. Sami sportowcy często podkreślali, że ten fantastyczny doping niósł ich do zwycięstw, a na Stadionie Śląskim czuli się jak w domu – mówi Jakub Chełstowski, Marszałek Województwa Śląskiego.
Ważnym momentem w 65-letniej historii obiektu był etap jego gruntownej modernizacji, która rozpoczęła się w 2009 r. Zakres prac budowlanych obejmował m.in. rozbudowę trybun, zadaszenie miejsc siedzących, wymianę systemu oświetlenia i nagłośnienia, montaż telebimów, monitoringu i systemu biletowego, przygotowanie strefy VIP oraz instalację funkcji lekkoatletycznych w tym wyklejenie bieżni. W lipcu 2017 r. Stadion Śląski uzyskał pozwolenie na użytkowanie, a podczas zorganizowanego 1 października Dnia Otwartego obiekt odwiedziło blisko 100 tysięcy ludzi.
- Po trwającej 9 lat modernizacji legendarny Śląski wrócił na sportową i koncertową mapę świata, a my dziś tworzymy jego nowy rozdział, w którym prym wiedzie królowa sportu. To właśnie na Narodowym Stadionie Lekkoatletycznym zagoszczą w tym roku znakomite światowe imprezy. Będziemy świadkami kolejnych wielkich wydarzeń, o których mówić będą przyszłe pokolenia – mówi Jan Widera, Prezes Stadionu Śląskiego.
Obchody 65-lecia Stadionu Śląskiego odbędą się pod znakiem międzynarodowych zawodów lekkoatletycznych. Przypomnijmy, że w dniach 1-2 maja Śląski będzie gospodarzem World Athletics Relays, czyli Mistrzostw Świata w Sztafetach. Cztery tygodnie później, 29-30 maja, najlepsze europejskie zespoły zmierzą się w Drużynowych Mistrzostwach Europy w Lekkoatletyce. Z kolei 20 czerwca odbędzie się kolejna edycja Memoriału Janusza Kusocińskiego, a 4-5 września sportowcy zaprezentują się znów podczas Memoriału Kamili Skolimowskiej.
- Niewątpliwie ten rok na Stadionie Śląskim będzie należał do lekkiej atletyki. W ciągu czterech miesięcy zorganizujemy cztery wspaniałe widowiska lekkoatletyczne, w których pojawią się najlepsi sportowcy globu. Jestem przekonany, że zarówno pod kątem organizacyjnym jak i sportowym wydarzenia te będą na wysokim poziomie, a Stadion Śląski stanie się poważnym rywalem w walce o najważniejsze światowe imprezy – podsumowuje Bartłomiej Kowalski, Dyrektor Generalny Stadionu Śląskiego.
Po 65 latach działalności Stadion Śląski zmienia swoją dotychczasową funkcję z operatora na organizatora imprez, a także staje się atrakcyjnym i konkurencyjnym w regionie miejscem dla biznesu. Już od wiosny tego roku klienci będą mogli korzystać z nowoczesnego centrum konferencyjno-biznesowego Stadionu Śląskiego. (mat. pras)