Pies przywiązany pod sklepem to łamanie prawa
Ten obrazek widzimy niemal codziennie pod sklepami czy marketami. Pies przywiązany do stojaka na rowery, barierki przy wózkach sklepowych czy do innej rzeczy czeka z utęsknieniem na właściciela, który poszedł zrobić zakupy. Właściciela, który nawet nie zdaje sobie sprawy, że może stracić tego dnia o wiele więcej pieniędzy, niż tylko te wydane na zakupy. Dlaczego? Bowiem przywiązując psa pod sklepem łamie prawo i to w taki sposób, że kara może być naprawdę wysoka.
Oczywiście ktoś powie - sklepy nie zezwalają na wejście psiaka do środka, więc coś trzeba z nim zrobić. To prawda. Najlepiej psa nie brać ze sobą na zakupy, wtedy nie ucierpi na tym nasz portfel oraz psia psychika, bo poza łamaniem prawa jest też inna kwestia - łamanie serca swojego pupilka. Najpierw jednak zajmijmy się kwestią prawną.
Jaka kara za zostawienie psa pod sklepem?
Zostawienie psa pod sklepem wpisuje się tak naprawdę w obszar dotyczący pozostawiania psa bez opieki w miejscu publicznym. Podchodzi pod to m.in. wyprowadzanie psa bez smyczy, za co można dostać mandat w wysokości 250 zł. Pozostawienie psa pod sklepem również grozi tego rodzaju karą, która w pewnych przypadkach może zostać zwiększona, ponieważ jeśli pozostawienie psa pod sklepem (czy w miejscu publicznym):
- naraża zwierzę na niebezpieczeństwo,
- powoduje zagrożenie dla innego zwierzęcia,
- stwarza zagrożenie dla innych ludzi,
To zgodnie z art. 77. kodeksu wykroczeń podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo karze nagany. Istnieje również ryzyko, że nasze zwierzę zostanie ukradzione spod sklepu.
Piec cierpi widząc właściciela robiącego zakupy
Koszty finansowe to jedno, ale są też inne, te bardziej behawioralne dotyczące pupila. W rozmowie z portalem Onet Katarzyna Bargiełowska z Akademii 4 Łapy mówi wprost, że taki sposób zostawiania psa, nawet na chwilę, jest dla niego równoznaczne z porzuceniem. - To jest rodzaj znęcania się nad zwierzętami - podkreśla.
Do tego dochodzi kwestia zachowania zwierzaka, który pozostawiony pod sklepem może stać się agresywny, bowiem osoby, które obok niego przechodzą, mogą naruszyć jego przestrzeń, a stąd niedaleka droga do warczenia czy nawet ataku. - Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jak zareaguje w takiej sytuacji pies - zaznacza Katarzyna Bargiełowska.
Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że pies w takich chwilach nie do końca rozumie, co się dzieje i może odebrać pozostawienie pod sklepem nawet jako porzucenie go przez najlepszego przyjaciela.
Z ich perspektywy człowiek odchodzi, znika i po prostu je porzuca. Po drugie zdarzają się psy lękowe, które pozostawione same, przywiązane do klamki, czy innego stojaka, mogą zareagować wycofaniem, czyli lękiem przed ludźmi lub równie dobrze przeciwnie, czyli agresją - podkreśla eksperta w rozmowie z Onetem.
Polecany artykuł: