Na taki tragiczny stan nawierzchni dróg wpływ miały szczególne warunki meteorologiczne z jakimi mieliśmy do czynienia w ostatnim czasie.
- Mieliśmy duży opad śniegu. Ten śnieg póki był przy temperaturach minusowych na drogach i był usuwany za pomocą pługopiaskarek, wszystko było ok. Zaczęły się roztopy. Woda zaczęła się dostawać pod podbudowę drogi we wszystkie szczeliny, po czym w nocy mieliśmy znowu mocne temperatury minusowe przez co ta woda marzła. Woda zmieniając swój stan z ciekłego do stałego zwiększa swoją objętość i to jest powodem dewastacji nawierzchni - powiedział nam Adrian Chmielewski z Miejskiego Zakładu Usług Komunalnych w Sosnowcu.
Prace naprawcze na sosnowieckich drogach już ruszyły.
Na razie dopóki pogoda nie jest stabilna są to prace doraźne, później przyjdzie czas na porządniejszy remont. Ubytki pomaga łatać "remonter".
- Jest to specjalne urządzenie w postaci dużego samochodu, który za pomocą specjalnej "trąby" łata dziurę materiałem w postaci asfaltu. Tak zabezpieczona dziura może sobie spokojnie doczekać do takiego generalnego remontu - dodał Adrian Chmielewski.
Jeśli wjeżdżając w dziurę uszkodzimy auto, wezwijmy na miejsce patrol.
- Policjanci takie miejsca po pierwsze zabezpieczają, po drugie sporządzą z tego zdarzenia stosowną dokumentację, która może mieć znaczenie jeśli później chcielibyśmy dochodzić z tego tytułu jakiś roszczeń - powiedziała nam rzeczniczka sosnowieckiej policji Sonia Kepper.
Na skutek jazdy po dziurawej nawierzchni w samochodach najczęściej uszkodzeniu ulegają opony, zawieszenie pojazdu, koła oraz układ wydechowy.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!"