Seniorka z Zabrza straciła oszczędności życia
We wtorek 92-letnia mieszkanka Zabrza padła ofiarą oszustów. Na jej telefon zadzwonił mężczyzna podający się za lekarza. Poinformował ją, że jej krewny oraz ona sama zostali zarażeni bardzo groźnym dla zdrowia i życia wirusem. Od razu poinformował ją, że leczenie jest bardzo kosztowne i trzeba szybko na nie zorganizować pieniądze. 92-latka uwierzyła oszustowi, podała swój adres, a kilka godzin później przekazała gotówkę osobie, która po nią przyjechała.
Policjanci po raz kolejny apelują, aby informować osoby starsze w swoich rodzinach o metodach działania oszustów. Policjanci radzą, aby:
- bezwzględnie stosować zasadę ograniczonego zaufania,
- informować Policję o każdej próbie oszustwa pod numerami alarmowymi 112 i 997 lub bezpośrednio na numery służby dyżurnej jaworskiej jednostki Policji,
- krytycznie podchodzić do każdego telefonu informującego o zdarzeniach i sytuacjach wymagających naszej pomocy finansowej,
- konsultować się z najbliższymi w przypadku kontaktu osoby potrzebującej naszych pieniędzy,
- zweryfikować zaistniałą sytuację poprzez kontakt z osobą, która się do nas dodzwoniła, a w przypadku braku możliwości nawiązania takiego kontaktu, radzimy porozmawiać z innym bliskim członkiem rodziny,
- nie otwierać drzwi osobom nam nieznanym, tym bardziej, jeżeli przebywamy mieszkaniu lub domu samotnie,
- nie przekazywać osobom podającym się za funkcjonariuszy służb mundurowych żadnych środków pieniężnych i kosztowności,
- prosić o wylegitymowanie się osoby podającej się za funkcjonariusza – do czego każdy ma obowiązek – ze stopnia, imienia i nazwiska, miejsca pełnienia służby czy też identyfikatora kadrowego. Podane dane radzimy zapisać, aby następnie skontaktować się z daną instytucją w celu potwierdzenia, czy dana osoba faktycznie pełni w niej służbę.