Zabrze: Nie dali mu się zabić, więc rzucił się na strażaków. 51-latek był agresywny!

i

Autor: arc. Zabrze: Nie dali mu się zabić, więc rzucił się na strażaków. 51-latek był agresywny!

Zabrze: 51-letni mężczyzna chciał udusić się spalinami, a potem rzucił się na ratowników

2020-11-09 12:43

Do dramatycznej sytuacji doszło w Zabrzu. 51-letni mężczyzna chciał popełnić samobójstwo. Zamknął się w garażu i uruchomił silniki w dwóch samochodach. W ostatniej chwili udało się go uratować. Ale podczas interwencji ratowników, niedoszły samobójca rzucił się na nich.

ESKA XD #009

Zabrze: 51-letni mężczyzna chciał udusić się spalinami, a potem rzucił się na ratowników

Do dramatycznej sytuacji doszło w ostatnią sobotę w Zabrzu. Dyżurny policji otrzymał zgłoszenie dotyczące 51-letniego mieszkaniec zabrzańskiej Helenki, który chce targnąć się na swoje życie.

- O sytuacji policjanci dowiedzieli się od członka rodziny 51-latka. Mężczyzna w rozmowie telefonicznej powiadomił swoich bliskich o zamiarze samobójstwa. Z otrzymanych informacji wynikało, że chce otruć się spalinami w swoim garażu - informuje zabrzańska policja. Dlaczego mężczyzna chciał popełnić samobójstwo? Powodem miały być długi i konflikt z prawem.

ZOBACZ TAKŻE: Śląskie: Jechał "Wiślanką" na samych felgach. Był kompletnie pijany. Policjanci nie wierzyli własnym oczom [ZDJĘCIA]

Policjanci natychmiast rozpoczęli kontrolę miejsc, w których mógł znajdować się desperat i odnaleźli go zamkniętego w metalowym garażu. Mundurowi rozpoczęli rozmowę z mężczyzną, próbując nakłonić go do wyjścia z garażu. Jednocześnie na miejsce wezwano strażaków, którzy po przybyciu otwarli garaż, przecinając stalowe zawiasy. Kiedy funkcjonariusze weszli do środka zastali leżącego na ziemi mężczyznę, a dwa pojazdy, które był w garażu miały uruchomione silnik

- Spaliny gromadziły się w środku, trując i powoli prowadząc do utraty przytomności 51-latka. Mężczyźnie udzielono pomocy i podano tlen. Jeszcze na miejscu desperat odzyskał przytomność i zaczął być agresywny wobec udzielających mu pomocy ratowników. 51-latek eskortowany przez policjantów został przewieziony do szpitala - relacjonują policjanci

Sonda
Która dzielnica jest najbardziej niebezpieczna?