W czwartek około godziny 22:30 policja otrzymała zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na ul. Generała Bronisława Ducha. Z relacji świadka wynikało, że młoda kobieta wjechała swoim samochodem w płot. Na miejscu policjanci ustalili, że autem jechała 18-latka, mieszkanka Gliwic, która nie opanowała swojej hondy i wjechała w płot.
Powód nieopanowania? Ponad pół promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali jej prawo jazdy, które nastolatka odebrała ponad miesiąc temu, 11 czerwca. Jej sprawą zajmie się sąd. Grożą jej surowe konsekwencje.