Wielka wyprzedaż garażowa w Katowicach
W sobotę 19 października w Katowicach na Placu Andrzeja odbyła się ostatnia tegoroczna Miejska Garażówka. Od godziny 15:00 uczestnicy mogli sprzedawać lub kupować rzeczy, które komuś już nie były potrzebne. Tego typu wydarzenia to dobra okazja do zakupienia prawdziwych perełek, które nie są dostępne w tradycyjnej sprzedaży, a z drugiej strony dobry sposób na podreparowanie domowego budżetu i pozbycie się zalegających rzeczy z piwnicy lub strychu.
Było to już ostatnie wydarzenie z tegorocznego cyklu i tym razem „garażówka” przemieniła się w aukcję sztuki. W sobotę do wydarzenia dołączyli artyści, rękodzielnicy i twórcy wyrobów własnych. Wśród obrazów i rękodzieł standardowo znalazły się również przedmioty z drugiego obiegu, a w tym ubrania, zabawki, książki, dekoracje, porcelana, szkło, biżuteria, sprzęt AGD i małe meble. Przypomnijmy, że podczas „garażówki” nie można sprzedawać rzeczy brudnych i zniszczonych, nielegalnych oraz niebezpiecznych.
Wśród dodatkowych (i darmowych) atrakcji znalazły się dmuchańce dla dzieci, wymienialnik książek, ubrań i roślin, a także zajęcia z jogi dla dzieci i dorosłych, ciekawe warsztaty i wykłady oraz otwarta kuchnia społeczna.
Była to już ostatnia tegoroczna Miejska Garażówka w Katowicach. Wcześniejsze wydarzenia odbyły się m.in. na katowickim Rynku, w Koszutce na placu Grunwaldzkim, a 14 września przeniesiono się do Miejskiego Domu Kultury w Bogucicach. Każde wydarzenie przyciągało wielu uczestników, zarówno tych, którzy coś sprzedawali, jak i tłumy odwiedzających.
Na sprzedaż wystawiono prawdziwe perełki. Zobaczcie zdjęcia.