Z Katowic, Rybnika, Wodzisławia Śląskiego oraz z Tychów dojedziemy pociągiem do Chorwacji. Polski Urząd Dozoru Kolejowego zgodził się by czeski przewoźnik Regiojet uruchomił pociąg z Krakowa do Splitu i Rijeki. Podróż pociągiem ma zająć około 20-stu godzin, a kursy planowo odbywać się mają od czerwca do września. Co ważne, tym pociągiem nie będzie można podróżować po Polsce. Przystanki będą służyły tylko do wsiadania w stronę Chorwacji, lub wysiadania w trakcie powrotu.
Myślę, że to będzie powiększona oferta i więcej osób może tym sposobem jechać do Chorwacji. Pociąg oferuje różne możliwości, bo i siedzenie w wagonie zwykłym, jak i w wagonie sypialnianym, więc można sobie wypocząć, przespać się i rano prawdopodobnie być już w Chorwacji. Niewątpliwie komfort jazdy jest większy w pociągu niż w autokarze - mówi mówi Paweł Włodarczyk - Konsul Honorowy Republiki Chorwacji.
Fajna sprawa, jest to jakaś kolejna forma transportu do Chorwacji. Osobiście poleciłbym jednak samochód, z bardzo ważnej przyczyny - Chorwacja nie jest miejsce do leżenia przez cały pobyt na plaży. My bardzo lubimy podróżować, poruszać się po danym regionie. Osoba, która przyjedzie pociągiem do Splitu, bo tam jest stacja końcowa, ma do wyboru albo wynajem samochodu na miejscu, albo właśnie leżenie na plaży - mówi Wojciech Tyluś, podróżnik i właściciel bloga CROLOVE.PL.
