Wyrok ws. ciężarnej Izabeli z Pszczyny. Sąd uznał lekarzy za winnych i zakazał wykonywania zawodu

2025-07-17 11:28

Sąd Rejonowy w Pszczynie wydał wyrok w głośnej sprawie śmierci ciężarnej Izabeli z Pszczyny. Prokuratura oskarżyła trzech lekarzy o narażenie pacjentki na niebezpieczeństwo utraty życia, a jednego z nich dodatkowo o nieumyślne spowodowanie jej śmierci. Sąd uznał ich za winnych i wymierzył im kary pozbawienia wolności.

Po trzech latach zakończył się proces ws. śmierci Izabeli z Pszczyny

i

Autor: Archiwum/ Materiały prasowe

Sąd uznał lekarzy za winnych śmierci Izabeli z Pszczyny 

W czwartek, 17 lipca w Sądzie Rejonowym w Pszczynie ogłoszono wyrok w głośnej sprawie śmierci Izabeli z Pszczyny. Ciężarna kobieta zmarła w pszczyńskim szpitalu w wyniku wstrząsu septycznego. 

Sąd uznał Krzysztofa P. (zastępcę kierownika Oddziału Ginekologiczno-Położniczego) za winnego narażenia pacjentki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i skazał go na karę jednego roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata oraz grzywnę. Mężczyzna został też zobowiązany do przeprosin pokrzywdzonych oraz nałożono na niego zakaz wykonywania zawodu lekarza na 4 lata.

Oskarżony o to samo Michał M. (ginekolog położnik pełniący poranny dyżur w izbie przyjęć pszczyńskiej placówki) został skazany na rok i trzy miesiące bezwzględnego pozbawienia wolności. Również wobec niego orzeczono zakaz wykonywania zawodu lekarza na 6 lat. 

Andrzej P. został skazany na rok i sześć miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności za narażenie Izabeli na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia pozostające w związku przyczynowo-skutkowym z nieumyślnym spowodowaniem jej śmierci. Sąd nałożył na niego zakaz wykonywania zawodu lekarza na 6 lat. 

Wyrok jest nieprawomocny. Skazani lekarze nie przyznają się do winy. Ani oni, ani ich adwokaci nie chcieli komentować decyzji sądu. Proces rozpoczął się we wrześniu 2024 roku. Od początku toczy się z wyłączeniem jawności.

Przedstawicielki Strajku Kobiet: To sprawiedliwy wyrok

Wyrok komentowali za to chętnie przedstawiciele pokrzywdzonych oraz strony społecznej. 

Wyrok w znacznej części jest satysfakcjonujący – skomentował mecenas Marek Malara, który reprezentuje rodzinę zmarłej Izabeli w rozmowie z reporterem "ESKI" Dariuszem Bromboszem.

O poczuciu satysfakcji mówiła też prokurator Magdalena Filipowicz z Prokuratury Okręgowej w Katowicach.

– W pewnym zakresie mam tylko wątpliwości, ale nie mogę państwu dzisiaj zdradzić szczegółów. Decyzja co do złożenia wniosku o uzasadnienie zostanie podjęta, gdy na spokojnie dokonam analizy tego wyroku –informuje prok. Filipowicz. 

Z wyroku cieszą się również przedstawicielki Strajku Kobiet, które były obecne na sali sądowej. 

Myślę, że jak na polski system sądownictwa jesteśmy po dobrej stronie mocy. W przypadku dwóch lekarzy kara jest bez zawieszenia, więc cudownie. Natomiast 6 lat zawieszenia praw do wykonywania zawodu to jest fantastyczny wyrok (...) Mówimy o wyroku w sprawie śmierci kobiety ciężarnej przeciw medykom, którzy niestety nie stoją po naszej stronie. To chyba pierwsza taka sytuacja, takie przełamanie tego impasu, że tutaj bezwzględne wyroki pozbawienia wolności – skomentowały w rozmowie z "ESKĄ".

Śląsk Radio ESKA Google News

Śmierć ciężarnej pacjentki w szpitalu w Pszczynie

Tragiczna śmierć Izabeli wstrząsnęła całą Polską. Dramat rozegrał się w 2021 roku. Kobieta trafiła do szpitala w 22. tygodniu ciąży po tym, jak odeszły jej wody płodowe. U płodu wcześniej zdiagnozowano wady rozwojowe. Niestety, pomimo wysiłków lekarzy, doszło do wstrząsu septycznego, który doprowadził do śmierci Izabeli. Osierociła ona kilkuletnią córkę. Rodzina zmarłej od początku podkreślała, że lekarze zbyt długo zwlekali z decyzją o zakończeniu ciąży, co ich zdaniem przyczyniło się do tragicznego finału.

Prokuratura oskarżyła trzech lekarzy sprawujących opiekę nad Izabelą o brak podjęcia właściwego postępowania diagnostyczno-terapeutycznego oraz niewłaściwą weryfikację przyjętego trybu postępowania, co miało doprowadzić do obumarcia płodu i śmierci pacjentki.

Krzysztof P., zastępca kierownika Oddziału Ginekologiczno-Położniczego oraz Michał M., ginekolog położnik pełniący dyżur w izbie przyjęć, są oskarżeni o narażenie pacjentki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Andrzejowi P., ginekologowi położnikowi pełniącemu dyżur popołudniowy, zarzuca się narażenie Izabeli na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, co miało związek z nieumyślnym spowodowaniem jej śmierci. 

W połowie stycznia tego roku Okręgowy Sąd Lekarski w Katowicach uznał lekarzy za winnych braku należytej staranności w leczeniu pacjentki i orzekł wobec nich kary zawieszenia prawa wykonywania zawodu. Decyzja ta została jednak uchylona przez Naczelny Sąd Lekarski i sprawa została skierowana do ponownego rozpatrzenia.

Konsekwencje dla szpitala

Śmierć Izabeli wywołała również konsekwencje dla pszczyńskiego szpitala. Kontrola przeprowadzona przez Narodowy Fundusz Zdrowia wykazała liczne nieprawidłowości w organizacji i jakości udzielonych świadczeń, w wyniku czego na szpital nałożono karę finansową w wysokości blisko 650 tys. zł. Rzecznik Praw Pacjenta również stwierdził naruszenie praw pacjenta i wydał zalecenia dla szpitala, dotyczące m.in. opracowania procedur postępowania w przypadku wstrząsu septycznego oraz w sytuacjach zagrażających życiu i zdrowiu kobiety.

Szpital w Pszczynie wdrożył dodatkowe szkolenia personelu i rozszerzył procedury bezpieczeństwa. Wcześniej zarząd placówki wielokrotnie podkreślał, że personel zrobił wszystko, co możliwe, aby uratować pacjentkę i jej dziecko, a wszystkie decyzje lekarskie były podejmowane zgodnie z obowiązującymi przepisami i standardami. Zawieszono jednak realizację kontraktów dwóch lekarzy, którzy pełnili dyżur w czasie pobytu kobiety w szpitalu.

Jak dobrze znasz polskie prawo? Odpowiedz poprawnie na wszystkie pytania i zdobądź uznanie!
Pytanie 1 z 10
Czy w Polsce można prawnie zmienić płeć?