Wypadek w Jedlinie: Dziecko i motocyklista w szpitalu
We wsi Jedlina doszło do poważnego wypadku drogowego, w którym uczestniczyli motocyklista i 11-letni rowerzysta. Zdarzenie miało miejsce na ulicy w kierunku wsi Jedlina.
Początkowo informowano błędnie, że do wypadku doszło na terenie budowy trasy S1. Ostatecznie okazało się, że to teren niedaleko budowy ekspresówki, boczna droga z Bojszów do Jedliny.
Obaj poszkodowani zostali przetransportowani do szpitali, gdzie udzielana jest im pomoc medyczna. Motocyklista został zabrany do szpitala Megrez w Tychach, a dziecko jest transportowane śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach Ligocie. Na miejscu wypadku pracowali policjanci, którzy ustalali szczegółowe okoliczności zdarzenia.
Zobacz zdjęcia
Jak doszło do wypadku w Bojszowach? Wstępne ustalenia policji
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 11-letni chłopiec, kierujący rowerem, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu 25-letniemu motocykliście.
Jeden ze świadków zdarzenia relacjonuje:
"Najechałem na to zdarzenie, dziecko wyjechało z drogi dla rowerów pod koła motoru który jechał jak szalony" - informuje świadek zdarzenia.

Policja apeluje do motocyklistów: "Nie traktujcie dróg jak tor wyścigowy!"
W związku z wypadkiem w Bojszowach, policja wystosowała apel do wszystkich uczestników ruchu drogowego, a w szczególności do motocyklistów. Mundurowi przypominają, że brawura i nadmierna prędkość są najczęstszymi przyczynami wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym.
Pamiętaj, że jesteś niechronionym uczestnikiem ruchu drogowego i przy dużych prędkościach zderzenie z innym pojazdem lub upadek możesz przypłacić życiem. Nie warto ryzykować, traktując drogi publiczne jak tor wyścigowy! - apelują policjanci.
Apel do kierowców samochodów: "Spójrz w lusterka dwa razy!"
Policja zaapelowała również do kierowców samochodów o wzmożoną czujność i rozwagę na drodze.
Kierujący samochodami - apelujemy o rozwagę i przestrzeganie przepisów. Należy wzmóc czujność i przed wykonaniem manewru na drodze spojrzeć w lusterka nie raz, a przynajmniej dwa razy. Każdy uczestnik ruchu drogowego musi mieć na względzie bezpieczeństwo swoje i innych, dlatego musi upewnić się, że swoim zachowaniem nie spowoduje zderzenia z motocyklistą, który jako niechroniony uczestnik ruchu drogowego często w takich sytuacjach odnosi poważne obrażenia, a nawet śmierć - podkreślają funkcjonariusze.
Bezpieczeństwo na drodze to podstawa. Przypominamy o zasadach
Policja przypomina, że bezpieczeństwo na drodze zależy od każdego uczestnika ruchu drogowego. Apel o rozwagę i przestrzeganie przepisów kierowany jest do wszystkich użytkowników dróg. Każdy musi mieć na względzie bezpieczeństwo swoje i innych.