Wypadek na A4. Zatrzymała się z powodu awarii. W jej auto uderzył inny samochód. Nie żyje 53-latka

2025-10-18 18:22

Tragiczne wieści po sobotnim (18 października) wypadku na autostradzie A4. Na wysokości Imielina w kierunku Katowic doszło do zderzenia dwóch pojazdów. Jak informuje policja, kierująca toyotą zatrzymała się na pasie ruchu z powodu awarii. Niestety, w jej samochód uderzył volkswagen. 53-latka zmarła w szpitalu.

Policja niebezpieczeństwo pogotowie karetka radiowóz wypadek zderzenie przestępstwo zbrodnia

i

Autor: Shutterstock Policja niebezpieczeństwo pogotowie karetka radiowóz wypadek zderzenie przestępstwo zbrodnia
  • Tragiczny wypadek na autostradzie A4 w Imielinie w kierunku Katowic doprowadził do śmierci jednej osoby.
  • Kierująca toyotą, zatrzymaną z powodu awarii, zginęła po uderzeniu przez volkswagena.
  • Policja apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności w przypadku awarii na autostradzie. Co należy zrobić, aby uniknąć tragedii?

Tragedia na autostradzie

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w sobotę, około godziny 10:00, na 357. kilometrze autostrady A4 w kierunku Katowic. Zgodnie ze wstępnymi ustaleniami śląskiej policji, 53-letnia kobieta kierująca toyotą zatrzymała swój pojazd na prawym pasie ruchu z powodu awarii. Niestety, w unieruchomione auto uderzył jadący w tym samym kierunku volkswagen.

Kobieta doznała bardzo poważnych obrażeń. W stanie krytycznym została zabrana do szpitala w Katowicach przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Po kilku godzinach lekarze przekazali informację o jej śmierci. Do szpitala trafili również kierowca oraz pasażerka volkswagena, którzy doznali ogólnych obrażeń ciała. Wypadek spowodował duże utrudnienia w ruchu między węzłami Jeleń a Brzęczkowice, które trwały kilka godzin. Trasa została w pełni odblokowana około godziny 13:00.

Jak zachować się podczas awarii na autostradzie?

W przypadku awarii samochodu na autostradzie najważniejsze jest zachowanie spokoju i zapewnienie bezpieczeństwa sobie oraz innym uczestnikom ruchu. Należy jak najszybciej zjechać na pas awaryjny, włączyć światła awaryjne i założyć kamizelkę odblaskową. Trzeba ustawić trójkąt ostrzegawczy – co najmniej 100 metrów za pojazdem – aby inni kierowcy mieli czas na reakcję. Nie wolno chodzić po jezdni ani próbować samodzielnie usuwać awarii na pasach ruchu. Najlepiej zadzwonić po pomoc drogową lub służby autostradowe, korzystając z telefonu komórkowego albo z żółtego telefonu alarmowego. W oczekiwaniu na pomoc należy pozostać za barierką ochronną

Śląsk Radio ESKA Google News
Kraków: Piotr B. jechał pijany alejami, spowodował wypadek, zabił kolegę - wraca do aresztu tymczasowego