Dzięki tej inwestycji miasto chce się uniezależnić energetycznie.
- To co jest plusem to, że jesteśmy przygotowani planistycznie do takiego działania, to znaczy w dokumentach planistycznych są już zaplanowane te moce i te wielkości. Jesteśmy chyba jednym z pierwszych miast w regionie, które takie działanie przeprowadziło - powiedział nam burmistrz Wojkowic Tomasz Szczerba.
Miasto liczy na to, że uda się sfinansować inwestycję z pieniędzy unijnych.
- 1 MW to jest dziś 2-3 miliony złotych, więc jak mamy 10 MW to mamy 30 milionów złotych. Do tego dochodzi magazyn energii, bo Polskie Sieci Energetyczne nie są przygotowane do takich mocy, więc to wszystko sprawia, że to trochę kosztuje. Jednak jeśli weźmiemy pod uwagę sytuację na rynku energii gdzie widzimy, że 1 MW doszła do 3200 złotych no to widzimy, że to jest coś co musi się wydarzyć - dodaje burmistrz Wojkowic.
W 2018 roku w Wojkowicach uruchomiono ekologiczną farmę, na której zainstalowano 768 modułów ogniw fotowoltaicznych. Produkują one prąd potrzebny do zasilania wojkowickiej oczyszczalni ścieków.