Wsparcie hodowli owiec i kóz
Ponad 1,1 mln zł przeznaczy w tym roku samorząd województwa śląskiego na wsparcie programu "Owca Plus", który działa w celu wsparcia hodowli owiec i kóz oraz ochrony bioróżnorodności Beskidów i Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Wojewódzki program działa już od 2008 roku. W miniony piątek 28 czerwca w Milówce wicemarszałek województwa śląskiego Grzegorz Bosk podpisał umowy z czterema fundacjami w ramach programu "Owca Plus". Dzięki wsparciu programu w tym roku wypas owiec i kóz będzie prowadzony na łącznie ponad 991 ha w Beskidach oraz 23 ha w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej.
Fundacje "Pasterstwo Transhumancyjne" z Koniakowa, "Dobry Widok" z Krzyżowej oraz "Fundacja na Rzecz Rozwoju Owczarstwa" z Cieszyna otrzymają dotacje na kwotę łączną 1,087 mln zł. Środki mają zostać przeznaczone na ochronę przyrody i krajobrazu hal oraz polan górskich Beskidów poprzez prowadzenie tam wypasu kóz i owiec. 25 tys. zł otrzyma fundacja "Centrum Dziedzictwa Przyrodniczego i Kulturowego" w Podlesicach w celu ochrony przyrody i krajobrazu muraw Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Tam również mają być prowadzone wypasy owiec i kóz.
Program "Owca Plus"
Pierwszy pilotażowy program "Owca Plus" został przyjęty w 2007 roku uchwałą obejmującą lata 2008-2009. Po pozytywnych rezultatach zdecydowano się kontynuować program w latach 2010-2014, a później w kolejnych. Obecnie program przedłużono od 2027 roku.
- Dzięki jego realizacji przywrócono do użytkowania rolniczego ponad 600 ha hal, łąk i polan górskich w Beskidach oraz 100 ha muraw kserotermicznych na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej - powiedział Sławomir Gruszka, rzecznik samorządu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego.
Już w pierwszych latach realizacji programu zauważono zwiększenie powierzchni terenów pastwiskowych, pogłowia owiec ras rodzimych i zwiększenie bioróżnorodności roślinności łąk oraz polan. W pierwszej edycji programu w wypasie udział brało około tysiąc owiec. W aktualnej edycji zgłoszono ich ponad 5 tysięcy.
- W tym okresie zwiększyło się też zainteresowanie produktami pochodzenia owczego, w szczególności serami i jagnięciną. Przywrócono wiele wydarzeń kulturowych ściśle powiązanych z prowadzeniem tradycyjnej gospodarki pasterskiej, które dzisiaj wzbudzają wśród mieszkańców regionu i odwiedzających duże zainteresowanie - dodał rzecznik.