Jarosław Wieczorek, wojewoda śląski proszony w porannej rozmowie w TVN24 o krótkie określenie sytuacji w woj. śląskim wojewoda odpowiedział, że jest ona "bardzo trudna, ale robimy wszystko, żeby dać bezpieczeństwo naszym obywatelom, naszym mieszkańcom”.
Pytany, czy woj. śląskie jest dzisiaj na krawędzi wytrzymałości i możliwości działania, czy tę krawędź już przekroczyło Wieczorek ocenił, że „ściana jest jeszcze przed nami, ale nie da się ukryć, że ściana jest bardzo blisko i robimy wszystko, aby tę ścianę odpychać od siebie wieloma działaniami” uściślając, że chodzi o barierę mniej więcej 5 tys. pacjentów covidowych hospitalizowanych na terenie regionu.
- Przygotowujemy naszą bazę, żeby te 5 tys. miejsc było dostępnych w regionie, ale niewykluczone, że będziemy musieli działać prewencyjnie, żeby tę ścianę oddalać, wspierać się również naszymi przyjaciółmi z regionów na tę chwilę być może mniej obciążonymi w systemie ochrony zdrowia – wskazał wojewoda śląski.
Dodał, że podejmowane działania to: uruchamianie kolejnych modułów w szpitalach tymczasowych (w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach oraz w porcie lotniczym Katowice w Pyrzowicach), „drobna relokacja pacjentów do województw ościennych”, zwiększanie bazy łóżkowej i respiratorowej oraz wzmacnianie systemu ratownictwa medycznego o kolejne zespoły.
Wieczorek podał, że w poniedziałek na ponad 600 wyjazdów zespołów ratownictwa z pacjentami do szpitali – ponad 440 pacjentów miało rozpoznanie covidowe.
Wojewoda potwierdził, że w środę w woj. śląskim będzie przebywał minister zdrowia Adam Niedzielski, który po godz. 10 weźmie udział w posiedzeniu sztabu kryzysowego, a ok. godz. 12.20 wystąpi na konferencji prasowej przed gmachem Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach.(PAP)