Centrum Himalaizmu im. Jerzego Kukuczki powstanie u zbiegu ulic Markiefki i Katowickiej, czyli tuż obok miejsca w którym urodził się i mieszkał Jerzy Kukuczka.
- Centrum z jednej strony ma upamiętniać Jerzego Kukuczkę, a z drugiej stać się miejscem spotkań miłośników gór i przestrzenią o charakterze edukacyjnym, która ma inspirować kolejne pokolenia do przesuwania granic swoich możliwości, podnoszenia poprzeczki i osiągania wyznaczonych celów – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic. – Lokalizacja tej inwestycji nie jest przypadkowa – wybraliśmy Bogucice, przy skrzyżowaniu ulic Markiefki i Katowickiej, czyli tuż obok miejsca w którym urodził się i mieszkał Jerzy Kukuczka – dodaje prezydent.
W Katowicach do tej pory brakowało miejsca, które upamiętniało by Jerzego Kukuczkę i innych polskich himalaistów.
- Moja mama stworzyła izbę pamięci w Istebnej. Gdy ona powstała goście porównywali ją z muzeum Messnera, które jest w zamku w Tyrolu. Goście wielokrotnie zastanawiali się dlaczego Jerzy Kukuczka nie ma takiego miejsca, na miarę swoich osiągnięć. No i tutaj dochodzimy do tego momentu, że będziemy mieć taką równowagę. Patrząc na projekt mogę nawet powiedzieć, że katowickie Centrum będzie ciekawsze - mówi Wojciech Kukuczka, syn Jerzego Kukuczki.
- Jestem niezwykle szczęśliwy, że pomysł, który zapowiedział prezydent zaczyna nabierać barw. Tego typu centrum powinno powstać w naszym mieście, to jest oczywiste, jak spojrzymy na nazwiska tworzące światową historię himalaizmu związane z Katowicami – to oczywiście Jerzy Kukuczka, ale i Krzysiek Wielicki, Rysiek Pawłowski, czy Artur Hajzer – mówi Janusz Majer, polski himalista, alpinista i podróżnik.
Mejer przekażę centrum swoje prywatne zbiory biblioteki górskiej.
Centrum Himalaizmu w Katowicach nie będzie przypominać klasycznego muzeum.
Powstanie tu strefa aktywności ze ścianą wspinaczkową i dużą salą audytoryjną, w której będzie można organizować spotkania z himalaistami, by dzielili się oni swoimi doświadczeniami, przeżyciami i zarażali swoją pasją kolejne pokolenia. Będzie to też przestrzeń do emisji filmów związanych z górami.
Zwycięski projekt wykonanali architekci KUM Studio Łukasz Skorek z Krakowa.
– Pracownia w niełatwej lokalizacji uzyskała interesujący, indywidualny i oryginalny efekt architektonicznej całości, który nie deformując skali najbliższego otoczenia wprowadza jednocześnie kreatywne rozwinięcie inspiracji formami detalicznymi krajobrazów górskich takich jak nadwieszenia skalnych ścian, czy szklistość lodowych seraków oraz zazielenione skalne „półki” – podsumowuje wybór Stanisław Podkański, architekt miasta i przewodniczący sądu konkursowego.
– Odczuwamy radość i duże zadowolenie ze zwycięstwa w konkursie. Ten temat był trudniejszy niż się na początku spodziewaliśmy. Niewątpliwie wpływ na to miały konkursowe uwarunkowania i otoczenie, w który obiekt ma być wkomponowany. Jednak nasz projekt jest bardzo mocno przemyślany, dopracowany i uszczegółowiony. Nie chcieliśmy tylko rzucić koncepcji z powietrza, naszym celem było wygranie konkursu i doprowadzenie tego projektu do końca – mówi Łukasz Skorek z KUM Studio Łukasz Skorek z Krakowa.
Centrum Himalaizmu najprawdopodobniej zostanie otwarte w 2025 roku.
Zwycięzcy konkursu będą mieć 12 miesięcy na wykonanie dokumentacji projektowej. Rozpoczęcie prac w terenie planowane jest na III kwartał 2023 roku, a ich zakończenie na II kwartał 2025 roku. Szacowany koszt inwestycji to 65 mln zł.