Wiosenne porządki przedświąteczne mają na Śląsku długą tradycję. Wraz z nadejściem wiosny i przygotowaniami do Wielkanocy słychać było trzepanie dywanów (tepichów) na osiedlowych trzepakach (klopsztangach), wymieniane lub naprawiane były przedmioty gospodarstwa domowego bielone były drzewa w sadach, a nawet malowane framugi i parapety okien obowiązkowo na czerwono.
Polecany artykuł:
Jak wyglądają porządki przedświąteczne na Śląsku?
Dzisiaj Ślązacy nadal bardzo poważnie podchodzą do przedświątecznego sprzątania. Świadczą o tym choćby okolice osiedlowych śmietników, które zamieniają się w składowisko różności.
Myli się jednak ten, kto myśli, że to marnotrawstwo. Pozostawione meble, urządzenia, odzież, zabawki, pozostałości po szybkich remontach, a nawet farby i pędzle są zwykle opakowywane i w ten sposób czekają na chętnych.
W ostatnim czasie coraz częściej właściciele sprzętów i różnych przedmiotów chętnie przekazują je za darmo, informując na Facebooku o sposobie odbioru i transportu.
Te przedmioty są do wzięcia za darmo
Zobacz zdjęcia