Wielki pożar hotelu w Wiśle. 30 zastępów straży pożarnej walczy z żywiołem

2025-07-18 18:22

W piątek po południu w obiekcie hotelowo-gastronomicznym przy ulicy Wyzwolenia w Wiśle wybuchł pożar. Ogień pojawił się na poddaszu budynku. Żywioł strawił dużą część dachu. W akcję gaśniczą zaangażowanych jest 30 zastępów straży pożarnej z różnych jednostek. Po kilku godzinach udało się opanować sytuację. Na szczęście nikt nie ucierpiał w wyniku zdarzenia. Wyjaśnieniem dokładnych przyczyn i okoliczności pożaru zajmie się teraz lokalna policja oraz biegły z zakresu pożarnictwa.

Pożar hotelu w Wiśle. Strażacy walczą z żywiołem

i

Autor: KM PSP Katowice

Wielki pożar budynku hotelowego w Wiśle. Z ogniem walczy 30 zastępów straży

Do zdarzenia doszło w piątek, 18 lipca w godzinach popołudniowych w hotelu przy ul. Wyzwolenia w Wiśle. Ogień pojawił się na poddaszu, płomienie strawiły również dach. Objęty pożarem obszar wynosił ok. 400 m kw. Na szczęście osoby przebywające w środku zdążyły się ewakuować jeszcze przed przybyciem służb. Z informacji podanych przez służby wynika, że w wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał.

Na miejscu pracowało 30 zastępów straży pożarnej, w tym przedstawiciele cztery Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach, Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej z Bielska-Białej W działaniach wzięły również udział jednostki OSP należące do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego oraz cztery samochody specjalne wyposażone w podnośniki hydrauliczne. W akcji gaśniczej użyto dodatkowych linii zasilających, które pobierały wodę bezpośrednio z sąsiadującej z obiektem rzeki Wisły.

Akcja gaśnicza była trudna, służby musiały używać kamer termowizyjnych, by zlokalizować ogniska pożaru. Na szczęście nadeszła dobra informacja. - Około godz. 17.00 strażacy opanowali pożar poddasza budynku hotelowego w Wiśle - przekazała Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach za pośrednictwem Facebooka. 

Dzięki sprawnej akcji udało zapobiec rozprzestrzenieniu ognia na inne budynki. Wyjaśnieniem przyczyn i okoliczności pożaru zajmie się lokalna policja. To, w jaki sposób doszło do pożaru wyjaśni biegły z zakresu pożarnictwa. 

Śląsk Radio ESKA Google News