Wielka akcja Straży Granicznej w Śląskiem. Wpadło blisko 40 osób, w tym w pow. będzinskim

Funkcjonariusze Straży Granicznej ze Śląska nie zwalniają tempa. W ostatnich dniach przeprowadzili dwie duże akcje wymierzone w nielegalne zatrudnienie i pobyt cudzoziemców. Działania miały miejsce na terenie zakładów logistycznych w powiecie będzińskim oraz w rejonie Częstochowy. Łącznie zatrzymano 38 osób, które złamały polskie przepisy.

Nalot na magazyn w powiecie będzińskim. 19 Kolumbijczyków zatrzymanych

Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Sosnowcu wkroczyli na teren jednego z magazynów w powiecie będzińskim, gdzie na gorącym uczynku przyłapali pracujących tam obcokrajowców. W wyniku kontroli zatrzymano łącznie 19 obywateli Kolumbii.

Jak ustalili mundurowi, 5 Kolumbijczyków przebywało w Polsce w celu niezgodnym z deklarowanym – mieli wizy turystyczne, a wykonywali pracę, nie posiadając do tego odpowiednich zezwoleń. Wobec tych osób wydano już decyzje zobowiązujące do powrotu oraz zakaz ponownego wjazdu do strefy Schengen na okres 2 lat.

Pozostałych 14 obywateli Kolumbii przeterminowało swój dopuszczalny pobyt w ramach ruchu bezwizowego. Przebywali w Polsce nielegalnie od 13 do 101 dni. Chociaż cudzoziemcy okazywali potwierdzenia złożenia wniosków o pobyt czasowy, informacje te nie zostały potwierdzone w systemach Straży Granicznej. Ich sprawy są w toku.

Warto pamiętać, że obywatele Kolumbii mogą korzystać z ruchu bezwizowego w strefie Schengen do 90 dni, ale nie uprawnia ich to do podjęcia pracy. Aby legalnie pracować w Polsce, muszą posiadać stosowną wizę pracowniczą.

To nie koniec. Kolejne zatrzymania w Częstochowie

Równie intensywnie działała częstochowska Straż Graniczna, która w ciągu minionego tygodnia zatrzymała kolejnych 19 cudzoziemców. Wśród nich było 8 obywateli Indii – część z nich pracowała nielegalnie, a inni posiadali wizy wydane przez Łotwę i zostali pouczeni o konieczności powrotu do tego kraju.

Zatrzymano także 5 Kolumbijczyków, z których jeden przeterminował swój pobyt aż o 203 dni. Pozostali nie mieli żadnych dokumentów uprawniających do pracy. Wśród zatrzymanych znaleźli się również obywatele Nigerii, Kirgistanu, Ukrainy, Chin oraz 2 Turkmenów. Obywatelka Chin pracowała nielegalnie w jednej z częstochowskich restauracji.

Większość zatrzymanych osób otrzymała już decyzje zobowiązujące do powrotu z zakazem ponownego wjazdu do strefy Schengen na okres od roku do 18 miesięcy.

Co grozi pracodawcom zatrudniającym nielegalnie?

Działania Straży Granicznej objęły nie tylko cudzoziemców, ale również firmy, które ich zatrudniały. Jak informuje Zespół Prasowy Komendanta ŚlOSG, w dwóch podmiotach gospodarczych wszczęto kontrole legalności zatrudnienia. Podobne czynności podjęto w częstochowskiej restauracji, gdzie pracowała obywatelka Chin. Za powierzenie nielegalnego wykonywania pracy cudzoziemcowi grożą surowe kary finansowe.