Wichura

i

Autor: Pixabay/Zdjęcie poglądowe Opole: Pierwsze ofiary wichury

Wichury sieją spustoszenie w województwie śląskim. Strażacy interweniowali ponad 500 razy. Są przerwy w dostawie prądu

2020-02-24 8:43

Huraganowy wiatr nawiedził wczoraj po południu i wieczorem miasta województwa śląskiego. Od wczoraj od godziny 16 do zdarzeń związanych z wichurami strażacy w naszym regionie musieli wyjeżdżać ponad 500 razy. Służby najczęściej usuwały powalone drzewa, ale były też zerwane dachy, a lokalnie - podtopienia. Zobaczcie bilans wichury na slask.eska.pl.

Wichury na Śląsku. Połamane drzewa, zerwane dachy i brak prądu

Wiało, lało i przechodziły potężne burze. Śląsk i Zagłębie pustoszone przez niż Julię. Dzisiaj, w poniedziałek 24 lutego wielu mieszkańców województwa śląskiego odczuwa jeszcze skutki wczorajszej wichury, która przeszła nad regionem. Silny wiatr wyrządził sporo szkód w miastach województwa śląskiego. Na skutek uszkodzenia linii energetycznych w poniedziałek rano dostaw energii nie ma ponad 10 tysięcy odbiorców w różnych częściach województwa. Huraganowy wiatr przewracał drzewa i zrywał dachy. Wieczorem były też mocne opady deszczu, dlatego lokalnie doszło do podtopień. Strażacy w naszym regionie od wczorajszego popołudnia musieli interweniować blisko 500 razy. Na szczęście nikt nie ucierpiał.

- Największa ilość to były interwencje związane z połamanymi konarami, drzewami które tarasowały drogi i zagrażały budynkom - mówi Janusz Kulej szef Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego.

Sonda
Jaka pogoda jest najlepsza?

Bez prądy jest teraz około 4,5 tysiąca osób. Najwięcej osób beż światła jest w powiatach będzińskim, gliwickim, żywieckim i cieszyńskim. Wichura, jaka rozszalała się nad województwem śląskim w nocy z 23 na 24 lutego, wywołała duże zakłócenia w kursowaniu pociągów na południu regionu. Wiele pociągów Kolei Śląskich miało opóźnienia. Część połączeń odwołano, w zamian uruchamiając komunikację zastępczą.

Opóźnienia na kolei

W związku z huraganowym wiatrem na Śląsku pasażerowie Kolei Śląskich muszą się liczyć z utrudnieniami. Najgorzej wygląda komunikacja w kierunku południowym. Zastępcze autobusy zostały wprowadzone na odcinku pomiędzy Zwardoniem i Rajczą, oraz Pszczyną i Tychami oraz na odcinku Chybie-Wisła Głębce. Wiele pociągów jest opóźnionych.

- W związku z licznymi utrudnieniami w ruchu kolejowym została podjęta decyzja o wzajemnym honorowaniu biletów pomiędzy Kolejami Śląskimi a PKP Intercity na linii S5 Katowice – Żywiec – Katowice od godziny 5.45 do odwołania – podały dzisiaj rano Koleje Śląskie.

Policjant na piechotę złapał motorowerzystę