W Porębie grasował seryjny wandal
Piątkowy poranek dla wielu mieszkańców Poręby pod Zawierciem okazał się wyjątkowo nieprzyjemny. To właśnie wtedy do miejscowej komendy policji zaczęły napływać zgłoszenia dotyczące aktów wandalizmu. Pierwszą interwencję podjęto na ulicy Przemysłowej, gdzie właścicielka samochodu marki Dacia ze zdziwieniem odkryła, że w jej pojeździe przecięto dwie opony. Szybko okazało się, że nie był to odosobniony przypadek.
Funkcjonariusze na miejscu ustalili, że sąsiednie pojazdy również padły ofiarą wandala. W wielu z nich uszkodzono ogumienie w ten sam sposób. Co więcej, w jednym z samochodów uszkodzona została również powłoka lakiernicza. W trakcie prowadzonych na miejscu czynności do policjantów podchodzili kolejni poszkodowani właściciele aut, zgłaszając podobne zniszczenia. Mundurowi, patrolując okolicę, ujawnili kolejne uszkodzone pojazdy, tym razem przy ulicy Wyzwolenia. Skala zniszczeń rosła z minuty na minutę, a lista poszkodowanych wydłużała się.
Sprawca szybko wpadł w ręce policji
Policjanci natychmiast rozpoczęli intensywne działania mające na celu ustalenie i zatrzymanie osoby odpowiedzialnej za serię zniszczeń. Praca operacyjna funkcjonariuszy z wydziału kryminalnego przyniosła błyskawiczne rezultaty. Dzięki zebranym informacjom i analizie śladów, śledczy bardzo szybko wytypowali, a następnie ustalili tożsamość podejrzewanego.
Sprawcą okazał się 27-letni mieszkaniec Poręby. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy, gdzie przeprowadzono z nim dalsze czynności procesowe. Jak się okazało, seria uszkodzeń pojazdów to nie jedyne, co młody mężczyzna miał na sumieniu.
W toku dalszych czynności policyjnych wyszło na jaw, że 27-latek jest odpowiedzialny również za inne przestępstwo, do którego doszło w połowie sierpnia. Mężczyzna dokonał wtedy kradzieży z włamaniem do jednej z altan działkowych zlokalizowanych przy ulicy Chopina w Porębie. Zgodnie z ustaleniami śledczych, sprawca dostał się do środka przez wybite okno. Będąc wewnątrz, nie tylko dokonał kradzieży, ale również zniszczył znajdujące się tam mienie. Jego łupem padł głośnik, a zniszczeniu uległy telewizor oraz wentylator. Właściciel oszacował wówczas poniesione straty na kwotę 2,5 tysiąca złotych.
Zarzuty i przyznanie się do winy
Zebrany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 27-latkowi zarzutów. Mężczyzna usłyszał zarzut uszkodzenia mienia w postaci 13 pojazdów, gdzie łączną wartość strat oszacowano na prawie 25 tysięcy złotych. Dodatkowo postawiono mu zarzut kradzieży z włamaniem. Podczas przesłuchania zatrzymany przyznał się do popełnienia obu czynów.
Po zapoznaniu się z aktami sprawy, Prokuratura Rejonowa w Zawierciu podjęła decyzję o zastosowaniu wobec mężczyzny środka zapobiegawczego. 27-latek został objęty policyjnym dozorem. Za zniszczenie mienia grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Znacznie surowsze konsekwencje czekają go za kradzież z włamaniem. Zgodnie z kodeksem karnym, za to przestępstwo może trafić za kraty nawet na 10 lat. Ostateczny wymiar kary określi sąd.
