W Sosnowcu powstaną INSTRYBUTORY. Co to takiego? Mieszkańcy nie są zadowoleni

i

Autor: UM Sosnowiec Prezydent Sosnowca ogłosił, że w mieście staną instrybutory

W Sosnowcu powstaną INSTRYBUTORY. Co to takiego? Mieszkańcy nie są zadowoleni

2021-03-08 10:59

Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca, zapowiedział, że w mieście staną dwa INSTRYBUTORY. Tak mają nazywać się automaty zliczające rowerzystów. W ten sposób władze miasta nawiązują do bijącego rekordy popularności w internecie nagrania z policyjnej akcji na stacji Orlen. Miało być śmiesznie, ale mieszkańcy nie docenili żartu. "Dla mnie niepotrzebnie wydane publiczne pieniądze. Wolałbym Orlika w dzielnicy Sielec, bo nie ma" - komentuje jeden z sosnowiczan.

Pawłowicz broni "murzyna". Dlaczego "murzyn" obraża? Komentarz Adama Federa. [WIDEO]

W Sosnowcu powstaną instrybutory

"Tylko nie szczel w instrybutor" - to hasło bije rekordy popularności w internecie. O co chodzi? Pod koniec lutego doszło do absurdalnej sytuacji w na stacji Orlen w Rymaniu (woj. zachodniopomorskie). Pewna kobieta wjechała samochodem w budynek stacji. Interweniowała policja, a zgromadzeni wokół klienci i pracownicy obsługi "doradzali" policjantom podczas akcji. Krzyczeli do policjantów, aby ci strzelali w opony. Na filmiku, który trafił do sieci widać, że mundurowi nie bardzo wiedzą, jak zareagować. W końcu jeden ze świadków zdarzenia zaczął krzyczeć "W instrybutor nie strzel człowieku!”.

CZYTAJ WIĘCEJ: Co to jest instrybutor? I dlaczego nie należy do niego strzelać? Nowy HIT internetu!

Autorowi tych słów chodziło prawdopodobnie o dystrybutor paliwa, ale emocje wzięły górę i tak powstał internetowy wiral .

Teraz zamieszanie wokół tego wykorzystały w pewien sposób władze Sosnowca, które zdecydowały o tym, że dwa automaty do zliczania rowerzystów, które powstaną na terenie miasta będą nazywały się "Instrybutory".

Instrybutory nie podobają się mieszkańcom Sosnowca

Mieszkańcy Sosnowca i internauci nie docenili specjalnie poczucia humoru władz Sosnowca i krytycznie podeszli do pomysłu takiego nazewnictwa maszyn do zliczania rowerzystów, a właściwie do samej tej inwestycji.

- Jedni mają Inspiratory, drudzy Instrybutory. Dla mnie niepotrzebnie wydane publiczne pieniądze. Wolałbym Orlika w dzielnicy Sielec, bo nie ma - komentuje pan Zbigniew.

- A może parking przed szpitalem na Zegadłowicza, bo błoto. Wstyd dla miasta szpital o wysokim standardzie a gumowce potrzebne żeby przejść - zwraca uwagę pani Małgorzata.

- Śmieszne dziś, może za tydzień również, za rok nikt nie będzie pamiętał i pozostanie dziwnie żenująca nazwa - dodaje pan Piotr.