Radni KO w Sejmiku Województwa Śląskiego walczyli o in vitro
Refundacja leczenia niepłodności metodą in vitro to jeden ze sztandarowych programów Koalicji Obywatelskiej w Sejmiku Województwa Śląskiego. Radni chcieli go wprowadzić już kilka lat temu, gdy byli w opozycji, ale ich próby spełzły na niczym.
Światełko w tunelu pojawiło się dopiero po przewrocie w wykonaniu marszałka Jakuba Chełstowskiego, który jesienią 2022 roku wraz z trojgiem radnych PiS przeszedł do Ruchu Samorządowego "Tak! Dla Polski".
Długa droga od pomysłu do uchwalenia programu in vitro w Śląskiem
Uchwała w sprawie refundacji została przyjęta na początku grudnia 2022 roku. Niedługo później radni zmienili wieloletnią prognozę finansową, zabezpieczając w budżecie prawie 20 mln zł na ten cel.
Program miał być realizowany w latach 2023-2026. Pierwszy konkurs na wyłonienie realizatora programu ogłoszono pod koniec lipca zeszłego roku. Niestety, półtora miesiąca później został on odwołany. Sytuacja powtórzyła się przy organizacji drugiego konkursu. Decyzję o odwołaniu tłumaczono względami formalno-prawnymi.
Dopiero trzeci konkurs udało się skutecznie przeprowadzić i rozstrzygnąć. Realizatora programu in vitro poznaliśmy na początku stycznia tego roku. Została nim spółka Medi Partner, która przedstawiła najkorzystniejszą ofertę.
Kto może zgłosić się do programu in vitro?
W czwartek 14 marca ruszyła rejestracja do programu dla mieszkanek i mieszkańców woj. śląskiego. Nabór jest prowadzony za za pośrednictwem formularza dostępnego na stronie internetowej InviMed – kliniki leczenia niepłodności w Katowicach, w której realizowany będzie program
Wsparcie trafi do par, które wyczerpały już wszystkie inne możliwości i jedyną szansą na potomstwo jest dla nich in vitro. Zgłaszający muszą podpisać odpowiednie zgody i spełnić określone prawem warunki do podjęcia terapii. Przynajmniej jedna osoba musi mieszkać na terenie woj. śląskiego, a kobieta jest w wieku od 20 do 42 lat.
Pary, które zakwalifikują się do programu, mogą liczyć na dofinansowanie do trzech procedur in vitro. Jednak po stronie uczestników pozostaną koszty takie jak opłacenie wizyty kwalifikującej, badania wirusologicznego, przechowywania kriokonserwowanych zarodków oraz ich ewentualnych transferów. (PAP)
