Nowa ogrzewalnia w Pszczynie już obrabowana. Kto był sprawcą?
Od stycznia tego roku w Pszczynie działa całodobowo ogrzewalnia dla osób w kryzysie bezdomności. Jest nieodzowna zwłaszcza w okresie zimowym, kiedy temperatury są bardzo niskie i mogą stanowić poważne zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi. Stąd też, jak każda tego typu placówka, pszczyńska ogrzewalnia będzie czynna do 30 kwietnia, kiedy zakończy się tzw. sezon "zimowy".
Jak się okazuje, jak coś jest nowe, to można próbować to okraść. Z takiego założenia wyszedł 30-latek, który niedługo po otwarciu ogrzewalni na początku stycznia ukradł z niej pralkę wartą 2 tysiące złotych. Sprawca został namierzony dzięki działaniom śledczych, którzy ustalili, że miał już wcześniej konflikty z prawem.
W czasie przeszukania mieszkania 30-latka znaleziono narkotyki - marihuanę. Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty – kradzieży oraz posiadania narkotyków. Ukradziona pralka wróciła już do ogrzewalni. 30-letniemu przestępcy grozi teraz do pięciu lat więzienia.
Ogrzewalnia w Pszczynie to punkt, gdzie pomagają osobom w kryzysie bezdomności
Przez wiele lat osoby bezdomne z Pszczyny korzystały z ogrzewalni w Żorach. Z tym miastem Pszczyna miała podpisaną umowę do końca 2024 roku. Od początku stycznia miasto może się pochwalić swoją ogrzewalnią, która znajduje się przy ul. Dobrawy 1a. Ogrzewalnia, poza zapewnieniem osobom w kryzysie bezdomności ciepła, herbaty oraz noclegu, służy jako punkt kontaktowy, gdzie osoby w kryzysie bezdomności mogą uzyskać informacje o innych formach pomocy, takich jak noclegownie, jadłodajnie czy inne punkty pomocy społecznej.
Ogrzewalnia będzie czynna w tym roku do 30 kwietnia, zgodnie z rozporządzeniem ministra rodziny, pracy i polityki społecznej z dnia 27 kwietnia 2018 roku.