Koronawirus na Śląsku. Naukowcy stworzyli wyjątkowe maski ochronne dla lekarzy
Aż 100 przyłbic ochronnych i 60 masek do nurkowania z filtrami hepa stworzyli naukowcy z Politechniki Śląskiej. Sprzęt został już przekazany personelowi medycznemy szpitala nr 4 w Gliwicach.
– Dla placówki stanowi to nieocenione wsparcie w bardzo trudnej sytuacji epidemiologicznej, która panuje obecnie w naszym kraju. To już kolejny projekt, dzięki któremu niecodzienne, techniczne rozwiązania mogą służyć lepszej opiece nad pacjentem – podkreśla Przemysław Gliklich, prezes zarządu Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach.
– Od początku włączyliśmy się, tak jak cała nasza Uczelnia w wykonywanie elementów przyłbicy ochronnej metodą druku 3D. Jednak ze względu na długi czas wydruków postanowiliśmy opracować prostszą metodę, stawiając sobie za cel czas wykonania przyłbicy i minimalizację kosztów przy jednoczesnym zachowaniu funkcjonalności. Opracowaliśmy także projekt, modele i prototyp przyłbicy ochronnej, która będzie wykonywana technologią wtrysku, co pozwoli na znaczne przyspieszenie produkcji – wyjaśnia prof. Anna Timofiejczuk, dziekan Wydziału Mechanicznego Technologicznego Politechniki Śląskiej, gdzie powstał model.
– Poza tym, we współpracy z lekarzami opracowaliśmy przejściówkę łączącą maskę nurkowania z filtrem HEPA. Maski do nurkowania przekazane zostały szpitalowi przez firmę Decathlon. Opracowaliśmy model, wykonaliśmy wydruk prototypu oraz wydrukowaliśmy pierwszą serię przejściówek (60 sztuk). Obecnie jest przygotowywany wydruk kilku tysięcy sztuk przejściówek. W tym zakresie także opracowaliśmy model, który może posłużyć do produkcji przejściówek wykonywanych technologią wtrysku – dodaje prof. Timofiejczuk.