Jeden z najstarszych lokali gastronomicznych w Jaworznie, jak wiele innych takich miejsc w Polsce boryka się z kłopotami spowodowanymi pandemią. Pomimo tych trudności, osoby tam pracujące nie zapominają, że inni mogą mieć gorzej.
- Od pewnego czasu dwie osoby przychodziły do nas systematycznie na gorącą kawę i herbatę. Raz w tygodniu częstowaliśmy je gorącym posiłkiem. Na więcej też nie mogliśmy sobie pozwolić. Podczas jednej z wizyt naszej podopiecznej, klientka zauważyła, że częstujemy ja posiłkiem i to właśnie ona zainicjowała taką akcję żebyśmy mogli poczęstować naszymi daniami również inne osoby w potrzebie - powiedziała nam właścicielka lokalu Donata Dzimińska-Bizub.
W taki sposób w lokalu ruszyła akcja "Zawieś posiłek". Każdy klient baru lub restauracji zamawiając danie na wynos dla siebie może dodatkowo kupić coś do jedzenia lub picia i pozostawić to "w zawieszeniu". Gdy do lokalu przyjdzie osoba potrzebująca, dostanie "zawieszony" posiłek za darmo.
- Po pierwsze nasza potrzeba pomagania została zrealizowana, a po drugie widzimy, że jest taka potrzeba w ludziach pomocy innym w tej trudnej sytuacji - dodaje właścicielka lokalu.
Akcja "Zawieś posiłek" w barze Maleńki w Jaworznie trwa dopiero od kilku dni, ale osób zainteresowanych pomocą innym jest coraz więcej. Kupując jedzenie można pomóc lokalowi przetrwać pandemię, oraz bezdomnym przetrwać zimę.
