Dino będzie drugim Orlenem? Wiele na to wskazuje
Kiedy kilka lat temu powstały pierwsze sklepy sieci Dino, ich właściciel zapewniał, że nie myśli o uruchamianiu sieci stacji paliw. Po kilku latach na polskim rynku wiele wskazuje na to, że plany będą zmienione. Jak wynika z informacji serwisu wiadomoscihandlowe.pl sieć zaczyna powoli się przymierzać do uruchomienia własnych stacji paliw. To nie zaskakuje, bowiem ekspansja sklepów Dino jest naprawdę duża. Obecnie w całej Polsce jest ich 2,3 tysiące i nie wygląda na to, aby nie miały powstawać kolejne.
Od dawna funkcjonuje spółka Dino Oil, ale ma ona koncesję tylko na jedną stację, przy centrum dystrybucyjnym firmy. Korzystają z niej tylko ciężarówki należące do Dino. Serwis wiadomoscihandlowe.pl sugeruje, że firma ma w tej kwestii większe ambicje. W przyszłości ma ruszyć z własnymi stacjami paliw. Ma na to wskazywać fakt, że aktualnie firma poszukuje specjalisty ds. paliw. W zakresie jego obowiązków znajdzie się m.in. pomoc w projektach dotyczących rozwoju sieci Dino w obszarze stacji paliw, nadzór nad bezpiecznym funkcjonowaniem stacji i monitorowanie płatności użytkowników. Pierwsze sugestie mówią o tym, że Dino będzie chciało otworzyć swoje stacje przy centrach dystrybucyjnych, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby rzucić wyzwanie Orlenowi i zacząć stawiać stacje dla zwykłych konsumentów.
Jak podkreśla serwis wiadomoscihandlowe.pl, nie jest wykluczone, że kiedyś Dino Polska poinformuje o debiucie na rynku stacji paliw dostępnych dla konsumentów.
Polecany artykuł: