53 pieszych zginęło w ubiegłym roku w regionie
W ubiegłym roku w województwie śląskim zginęło 53 pieszych - o dziewięciu więcej niż w 2021.
- Piesi zaczęli traktować pasy jako przedłużenie chodnika i wchodzą na nie bezrefleksyjnie, często samemu wymuszając pierwszeństwo i zmuszając kierowców do gwałtownego hamowania - przyznają, w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" oficerowie drogówki.
Przypomnijmy, że w 2021 roku wszedł w życie przepis, w którym czytamy, że pieszy ma pierwszeństwo przed nadjeżdżającym pojazdem nie tylko w momencie, kiedy znajduje się już na przejściu, ale również kiedy na nie dopiero wchodzi.
Policja informuje, że za większość wypadków z udziałem pieszych odpowiadają kierowcy, ale piesi też mają trochę na sumieniu.
Wystarczy wspomnieć niedawną sytuację z Chorzowa. Wprost przed nadjeżdżający tramwaj weszła kobieta, która była wpatrzona w ekran smartfona i trafiła do szpitala. Miała ona sporo szczęścia i udało się jej ujść z życiem - skończyło się tylko na urazie głowy.
Niestety, sytuacje, w których pieszy wchodzi na przejście, nie rozglądając się dookoła, są coraz częstsze.