Ustroń: Właściciel psa, który pogryzł 4-latka, usłyszał zarzuty
Już wczoraj na naszych łamach informowaliśmy, że policji udało się ustalić tożsamość właściciela psa. Dobrą nowiną podzieliła się w Internecie mama poszkodowanego 4-latka, pani Roksana. Dziś o sprawie napisała na swojej stronie cieszyńska policja.
Policjanci z Komisariatu Policji w Ustroniu natychmiast po zdarzeniu wszczęli czynności sprawdzające w kierunku uszkodzenia ciała dziecka. Policjanci krok po kroku zbierali informacje, analizowali zapisy monitoringu oraz docierali do świadków zdarzenia – zaznaczył podkomisarz Krzysztof Pawlik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.
Dzięki intensywnym działaniom po 6 dniach udało się ustalić tożsamość właściciela psa. Mężczyzna został przesłuchany w środę, 16 lipca.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutów z art. 160 §1 oraz art. 157 §2 Kodeksu karnego, dotyczących narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz spowodowania lekkiego uszczerbku na zdrowiu. Są to przestępstwa zagrożone karą pozbawienia wolności do 3 lat – poinformował podkom. Pawlik.
Funkcjonariusze ustalili, że pies był szczepiony przeciwko wściekliźnie. Zgodnie z obowiązującymi procedurami, został skierowany do obserwacji weterynaryjnej. Sprawę nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Cieszynie.
A jak czuje się 4-letni Franek? Całkiem dobrze, choć buzia nadal go boli. – On jest mega dzielnym Chłopcem! Wiemy, że przed nami cały szereg badań i wizyt w poradniach specjalistycznych. Damy radę! Zawsze dajemy – podkreśla dumna mama.

Apel o odpowiedzialność właścicieli psów
Przy okazji tego zdarzenia policja przypomina, że każdy właściciel psa ponosi pełną odpowiedzialność za zachowanie swojego pupila. Zwierzę powinno być prowadzone na smyczy, a w razie potrzeby – także w kagańcu, zwłaszcza w miejscach publicznych. Nawet najłagodniejszy pies może zareagować nieprzewidywalnie w kontakcie z obcymi osobami, zwłaszcza dziećmi. Zaniedbanie podstawowych zasad bezpieczeństwa może skutkować odpowiedzialnością karną i poważnymi konsekwencjami.