Policjanci z wodzisławskiego Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą prowadzą śledztwo w sprawie oszustwa i podrabiania dokumentów, których celem było wyłudzenie stypendiów od powiatu wodzisławskiego. Według ustaleń śledczych 31-letnia kobieta miała wyłudzić łącznie ponad 100 tys. zł. Od kogo? Od jednostek samorządowych z całej Polski a więc od samorządów gminnych, miejskich, powiatowych oraz wojewódzkich.
W jaki sposób oszukiwała zatrzymana kobieta?
Policja ujawnia, że kobieta była bardzo dobrze przygotowana do nielegalnego procederu. Orientowała się, które jednostki samorządowe prowadzą nabory i przyznają stypendia studentom i wysyłała do nich niezbędną dokumentację. Jako, że nie była studentką, wszystkie dokumenty były fałszowane.
Posługując się fałszywymi dokumentami, kobieta podawała się za studentkę kierunku lekarskiego i zobowiązywała się po ukończeniu studiów do podjęcia pracy w placówce medycznej podległej jednostce samorządowej wypłacającej jej stypendium
- informuje policja w Wodzisławiu Śląskim.
Przestępczy proceder trwał od 2021 r. Policja szacuje, że w ciągu prawie czterech lat działalności sprytna kobieta wzbogaciła się o około 100 tys. zł.
W wyniku postępowania kobieta usłyszała aż 28 zarzutów oszustwa i fałszerstwa dokumentów. Podczas przeszukania jej miejsca zamieszkania funkcjonariusze zabezpieczyli narzędzia służące do podrabiania i przerabiania dokumentów.
Zatrzymanej kobiecie grozi do ośmiu lat więzienia. Dodatkowo najprawdopodobniej zostanie zobowiązana do zwrotu niesłusznie pobranych stypendiów, bo działała na szkodę jednostek samorządowych.
O dalszym losie 31-letniej kobiety zadecyduje sąd.