Rekordowa ściągalność. ZUS jeszcze nigdy tyle nie zarobił
Pojawił się najnowszy raport Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Wynika z niego, że ten rok jest jednym z najbardziej rekordowych w historii ZUS, a przynajmniej jeśli chodzi o pierwszy kwartał tego roku. Jak pisze "Rzeczpospolita", w tym roku ZUS zebrał - przede wszystkim od pracowników i przedsiębiorców, ponad 74 mld zł. Jak wyliczono, to o 16,3 proc. więcej niż rok temu. Taki wzrost wynika m.in. z tego, że przedsiębiorcy od stycznia mierzą się z rekordową podwyżką obowiązkowych składek ZUS.
Eksperci wskazują też, że to efekt dobrej sytuacji na rynku pracy.
W dalszym ciągu zapotrzebowanie na pracowników jest znaczące. Firmy nie chcą także ich zwalniać przy gorszej koniunkturze, bo wiedzą, jak trudna czekałaby je walka o ich późniejsze pozyskanie, gdy popyt na rynku ponownie zacznie rosnąć. W 2022 r. oraz na początku 2023 r. obserwowaliśmy również zwyżki wynagrodzeń będące reakcją na wysoką inflację oraz podwyżkę płacy minimalnej - powiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich.
Około 5 proc. wpływów do FUS to zasługa cudzoziemców. Na koniec marca zarejestrowanych w ZUS było ponad milion pracowników z zagranicy, z czego większość to Ukraińcy.
Listen on Spreaker.