Tychy: Przystań kajakowa jest już gotowa. Wkrótce zakończy się też kolejna inwestycja [ZDJĘCIA]

i

Autor: UM Tychy Tak wygląda nowa przystań kajakowa w Tychach

Tychy: Przystań kajakowa jest już gotowa. Wkrótce zakończy się też kolejna inwestycja

2020-05-18 10:57

Zakończyła się budowa przystani kajakowej w Tychach nad jeziorem Paprocańskim. W tym miejscu powstały także pomosty, przestrzeń do wodowania i trybuny dla kibiców. Na finiszu są też prace Stadionu Lekkoatletycznego przy ulicy Edukacji. Więcej na slask.eska.pl

To koniec prac nad przystanią kajakową nad jeziorem Paprocańskim w Tychach. Będzie z niej korzystać między innymi sekcja kajakarska Miejskiego Ośrodka Sportów Młodzieżowych. Całość zaprojektowano tak, aby dach budynku był przedłużeniem istniejącej już promenady.

Nowy obiekt, z którego będą korzystali kajakarze składa się z dwóch części – szkoleniowej i magazynowej. W pierwszej znajdą się m.in. szatnie, siłownia, świetlica, pokoje dla trenerów, zaplecze sanitarne i pomieszczenia techniczno-gospodarcze, a  w drugiej – hangar o powierzchni 165 m kwadratowych i magazyny.

- Przystań jest wkomponowana w zieleń, a dach budynku miejscem do spacerowania i leżakowania. Od strony jeziora, przy zachodniej elewacji, znajdują się dwie drewniane trybuny, dzięki którym będzie można obserwować kajakarzy – mówi Jan Cofała – naczelnik wydziału Innowacji i Inwestycji UM Tychy.

Wyremontowano  również nabrzeże – powstały nowe mury oporowe, pomosty pływające i slip.

- W związku z obecną sytuacja epidemiczną musimy wprowadzić specjalne rozwiązania m.in. dezynfekcję pomieszczeń, całego sprzętu – kajaków, wioseł, kapoków, zawodnicy nie będą mogli też korzystać z szatni i pryszniców. Jesteśmy na etapie ustalania ostatnich szczegółów, chcemy by jak najszybciej młodzież mogła rozpocząć treningi -  mówi Marcin Staniczek – dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji  w Tychach.

Koszt budowy przystani kajakowej to 10 milionów złotych, ale to nie koniec. Obok obiektu MOSM na powstać marina żeglarska. Z kolei prace przy budowie Stadionu Lekkoatletycznego są już bardzo zaawansowane.

- Na bieżni, odcinku rozbiegowym skoczni i rzutni oraz terenie rozgrzewkowym wylany już został beton. W drugiej połowie maja wykładana będzie nawierzchnia poliuretanowa. Gotowa jest już także betonowa podbudowa trybun – mówi  Jan Cofała – naczelnik wydziału Innowacji i Inwestycji UM Tychy.


Dobiegają końca roboty ziemne, została jeszcze tylko do posiania trawa i drobne prace wykończeniowe. Po zakończeniu inwestycji do dyspozycji tyskich lekkoatletów będzie m.in. bieżnia o długości 400 metrów z sześcioma torami, rów z wodą do biegów z przeszkodami, skocznie do skoku w dal i trójskoku, skocznia do skoków wzwyż, dwie skocznie do skoków o tyczce, a także rzutnie do pchnięcia kulą, rzutu oszczepem oraz rzutu dyskiem i młotem.


Na terenie stadionu znajdą się także teren rozgrzewkowy dla lekkoatletów , trybuny na 500 miejsc siedzących oraz stanowisko dla sędziów i komentatorów.


Koszt ten inwestycji to prawie 15,3 miliona złotych (6 mln zł wynosi dofinansowanie z Ministerstwa Sportu).