We wtorek, 30 maja, na ul. Dmowskiego w Tychach doszło do potrącenia kobiety na przejściu dla pieszych. Policjanci ustalają, czy kobieta znajdując się na przejeździe pieszo-rowerowym była na rowerze, czy też po prostu przechodziła.
Na miejsce zostało wezwane Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Ratownicy podjęli się reanimacji. Kobieta odzyskała funkcje życiowe.
Przy rondzie na ul. Dmowskiego w Tychach doszło do potrącenia kobiety. Na miejscu lądowało LPR. Ratownicy podjęli się reanimacji i udało im się przywrócić funkcje życiowe – przekazuje nam p.o. mł. asp. Paulina Kęsek z tyskiej komendy policji.
Kobieta z poważnymi obrażeniami została przetransportowana do szpitala. Na razie nie wiadomo, w jakim wieku jest poszkodowana.
Zbyt wysoka trawa na przejściach dla pieszych?
Mieszkańcy Tychów w komentarzach pod postem portalu tyskich służb 112tychy.pl zwracają uwagę, że jednym z powodu dlaczego mogło dojść do potrącenia są za wysokie trawy. Niekoszone łąki i fragmenty zieleni rosnące przy przejściach dla pieszych przysłaniają zbliżających się do pasów pieszych i rowerzystów.
W poprzednich latach władze Tychów i innych miast tłumaczyły, że niekoszenie trawy w mieście ma charakter proekologiczny i zapobiega powstawaniu wysp ciepła, przez co łagodniej można znieść upały. Oprócz tego zwracano uwagę na niszczenie naturalnego środowiska owadów poprzez koszenie.