Wypadek śmiertelny motocyklisty
Do tragicznego wypadku motocyklisty doszło we wtorek wieczorem w Golasowicach w powiecie pszczyńskim. Motocyklista uderzył w tył samochodu osobowego. Zmarł na miejscu wypadku mimo trwającej ponad pół godziny resuscytacji krążeniowo-oddechowej.
Ofiarą śmiertelną wypadku jest 48-letni mieszkaniec powiatu cieszyńskiego, który jechał yamahą. Natomiast 46-letni kierowca seata ibiza, w którego uderzył motocyklista nie odniósł żadnych obrażeń.
Jak doszło do wypadku motocyklisty
Do wypadku doszło na wysokości skrzyżowania ulic Nałkowskiej i Bąkowskiej w Golasowicach. Obecnie wiadomo tyle, że oba pojazdy poruszały się w tym samym kierunku drogą 938 od Cieszyna do Golasowic. W pewnym momencie kierujący samochodem zaczął skręcać w lewo w ulicę Nałkowskiej. I w tym momencie motocykl wjechał w tył samochodu.
- Na tę chwilę przyczyny wypadku nie zostały określone. Nie odważę się stwierdzić, kto ponosi winę za spowodowanie wypadku. Odpowiedź na to pytanie poznamy po przeprowadzonym śledztwie przez policjantów pod nadzorem prokuratury - mówi sierż. szt. Wojciech Janosz z policji w Pszczynie.
Policjanci będą musieli odtworzyć ostatnie chwile przed wypadkiem. Z całą pewnością muszą ustalić, czy kierowca motocykla nie jechał za szybko, czy nie wyprzedzał na skrzyżowaniu oraz czy kierowca samochodu prawidłowo i z wyprzedzeniem sygnalizował zamiar skrętu w lewo.
Czynności policyjne trwały na miejscu wypadku do północy.