Tragedia w Wodzisławiu Śląskim. 72-latka zginęła na chodniku. BMW uderzyło w Opla

2025-12-12 11:54

Do tragicznego wypadku doszło na ulicy Kokoszyckiej w Wodzisławiu Śląskim. W wyniku zderzenia dwóch samochodów osobowych jeden z nich wjechał na chodnik i potrącił idącą nim 72-letnią kobietę. Mimo natychmiastowej pomocy, piesza zmarła w szpitalu. Policja wyjaśnia dokładne okoliczności tej tragedii.

Tragedia w Wodzisławiu Śląskim. 72-latka zginęła na chodniku. BMW uderzyło w Opla

i

Autor: KMP Wodzisław Śląski/ Canva.com Tragedia w Wodzisławiu Śląskim. 72-latka zginęła na chodniku. BMW uderzyło w Opla

W czwartek, 11 grudnia, około godziny 14:00, spokojne popołudnie w Wodzisławiu Śląskim przerwał huk zderzających się samochodów. Na ulicy Kokoszyckiej doszło do zdarzenia, które zakończyło się niewyobrażalną tragedią. Służby ratunkowe, które pilnie skierowano na miejsce, zastały dramatyczny widok. Poszkodowana w wypadku 72-letnia mieszkanka miasta została przetransportowana do szpitala. Niestety, obrażenia okazały się zbyt poważne. Kobieta zmarła następnego dnia w szpitalu.

Jak doszło do śmiertelnego potrącenia w Wodzisławiu Śląskim?

Pracujący na miejscu policjanci z wodzisławskiej komendy dokonali wstępnych ustaleń dotyczących przebiegu tego tragicznego wypadku drogowego. Jak informuje policja, 25-letni mieszkaniec powiatu wodzisławskiego, który kierował samochodem marki BMW, jechał ulicą Kokoszycką w stronę ulicy Górniczej. W pewnym momencie podjął manewr wyprzedzania osobowego opla.

Niestety, kierowca BMW nie zachował szczególnej ostrożności, ponieważ kierujący oplem sygnalizował już zamiar skrętu w lewo, na teren posesji. Doszło do zderzenia obu pojazdów. Siła uderzenia była na tyle duża, że bmw zjechało na chodnik, gdzie doszło do potrącenia pieszej. Kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi i nie odnieśli obrażeń. Mimo to, policjanci zatrzymali prawo jazdy 25-latkowi za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.

Bohaterowie na miejscu zdarzenia. Policjant i lekarz ruszyli z pomocą

Jednym z pierwszych świadków zdarzenia był policjant z radlińskiego komisariatu, który był akurat w drodze na służbę. Mundurowy bez wahania zatrzymał się, by udzielić pomocy. Jak się okazało, na miejscu była również kobieta, która z zawodu jest lekarzem. Wspólnie udzielili oni pierwszej pomocy ciężko rannej 72-latce, zanim na miejsce dotarła karetka pogotowia.

W wyniku zdarzenia uszkodzony został także słup energetyczny, który niebezpiecznie przechylił się w stronę jezdni, stwarzając kolejne zagrożenie. Na tę sytuację natychmiast zareagowali inni świadkowie. Postanowili użyć swojego pojazdu, aby podeprzeć konstrukcję i zapobiec jej przewróceniu się na jezdnię. Z powodu wypadku i uszkodzonej infrastruktury droga przez wiele godzin była zablokowana. Teraz wodzisławscy śledczy pod nadzorem prokuratury będą szczegółowo wyjaśniać dokładne przyczyny i okoliczności tego tragicznego zdarzenia.

Śląsk Radio ESKA Google News