39-latek usłyszał zarzuty ws. tragicznego wypadku w Katowicach
Jak ustalili policjanci, 39-latek nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, nie obserwował należycie przedpola jazdy i w konsekwencji najechał na tył fiata, którym podróżowała Patrycja i jej mąż, Kevin.
Śledztwo w sprawie wypadku wszczęła Prokuratura Rejonowa Katowice-Południe. Na jej polecenie katowiccy policjanci zatrzymali 39-letniego kierowcę bmw. Mężczyzna usłyszał prokuratorski zarzut spowodowania wypadku drogowego, w którym śmierć poniosły dwie osoby, a jedna doznała rozległych obrażeń ciała. Za zarzucany czyn grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Podejrzany przyznał się do winy. Prokurator zastosował wobec niego środki zapobiegawcze w postaci policyjnego dozoru, zakazu opuszczania kraju oraz poręczenia majątkowego - informuje młodszy aspirant Dominik Michalik, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.

Region w szoku po wypadku na DK86. Przyjaciele Kevina założyli zbiórkę
Wypadek na ul. Bielskiej (DK 86) w Katowicach poruszył wielu ludzi. W tragedii żonę i nienarodzone dziecko stracił Kevin, który do Polski przyjechał z Meksyku. 33-latek jest absolwentem Uniwersytetu Śląskiego, gdzie obronił dyplom na Wydziale Nauk Przyrodniczych. W wolnych chwilach grał w piłkę nożną jako zawodnik Czułowianki Tychy, dzielnicowego klubu występującego w rozgrywkach a-klasy.
Mężczyzna cały czas walczy o życie w szpitalu. Ma liczne krwiaki w mózgu, uszkodzoną miednicę i nerki. Lekarze wprowadzili go w stan śpiączki farmakologicznej. Gdy zostanie wybudzony, czeka go długa droga do zdrowia. Przyjaciele Kevina postanowili założyć w sieci zbiórkę na jego rzecz. Jak zaznaczają, rodzina mężczyzny na co dzień przebywa w Meksyku, a jej sytuacja finansowa nie pozwala na pokrycie kosztów leczenia, rehabilitacji i pobytu w Polsce.
Link do zbiórki można znaleźć TUTAJ. Na chwilę obecną (05.08) udało się zebrać ponad 174 tys. zł, czyli 94 proc. zakładanego celu (185 tys. zł).