Dramat rozegrał się w poniedziałek 19 czerwca przed godz. 19 w Brzózkach (pow. kłobucki). 66-letni kierowca volkswagena transportera wiózł ze sobą 43-letniego pasażera. Z niewiadomym przyczyn nagle wypadł z drogi i wjechał w ogrodzenie jednej z posesji.
Na miejsce wezwano wszystkie służby ratunkowe. Ratownicy przez kilkadziesiąt minut prowadzili reanimację kierowcy, ale nie udało się go uratować. Na szczęście pasażer wyszedł ze zdarzenia bez większych obrażeń.
Czynności na miejscu były prowadzone pod nadzorem prokuratora. Wezwano również technika kryminalistyki. Policja przypuszcza, że 66-latek zasłabł podczas jazdy samochodem, co doprowadziło do wypadku. Dokładną przyczynę śmierci wyjaśni sekcja zwłok.