Jak powstał najstarszy klub bilardowy w Polsce?
Początek lat 90. to czas ogromnych zmian w Polsce – nie tylko politycznych i gospodarczych, ale także kulturowych. Zniknięcie żelaznej kurtyny otworzyło przed Polakami zupełnie nowy świat. Na ulicach pojawiły się zachodnie samochody, w domach nowoczesne telewizory i magnetowidy, a w sferze rozrywki – możliwości, o których wcześniej można było tylko marzyć.
Do transformacji bilard w Polsce kojarzył się wyłącznie z rosyjską piramidką. Grano w sanatoriach i domach wczasowych, na dużych stołach, wyłącznie białymi bilami. Amerykańska odmiana pool bilarda była zakazana, a przez to jeszcze bardziej intrygowała. Gdy tylko pojawiła się w Polsce, od razu zdobyła popularność – mówi w rozmowie z „Dzisiaj w Gliwicach” Aleksander Chaba, właściciel klubu NOT.
Nowa forma bilarda rozprzestrzeniała się błyskawicznie. Stoły pojawiały się w klubach, barach i pubach, a gracze potrafili spędzać przy nich całe dnie. Również Gliwice szybko uległy tej modzie. W 1991 roku pierwszy stół stanął w budynku Urzędu Miejskiego, a wkrótce potem swoje drzwi otworzył klub NOT – miejsce, które przez kolejne dekady miało kształtować bilardową scenę miasta.
Od niewielkiego lokalu do całego piętra
Sam właściciel nie ograniczył się jedynie do prowadzenia klubu. W latach 90. wraz z wychowankami z NOT reprezentował drużynę Agawa-Elektronik z Piekar Śląskich, odnosząc liczne sukcesy turniejowe. W 1993 roku Chaba sięgnął nawet po tytuł mistrza Polski w ósemce.
Choć początki były skromne – klub mieścił się na piętrze niewielkiego lokalu – przez lata rozwijał się i zmieniał. Dziś zajmuje cały parter budynku przy ul. Górnych Wałów 25, a goście mają do dyspozycji wyłącznie profesjonalne, 9-stopowe stoły turniejowe.
NOT to jednak nie tylko bilard. Klub stał się miejscem spotkań i rozrywki dla różnych pokoleń gliwiczan. Latem można tu odpocząć w klimatyzowanych wnętrzach i spróbować kilkudziesięciu gatunków piwa oraz kolorowych drinków. Zimą goście rozgrzewają się innymi specjałami serwowanymi w barze. Emocji dostarczają również piłkarzyki, dart czy bokser, który mierzy siłę uderzenia.
Źródło: Dzisiaj w Gliwicach
Zobaczcie, jak wygląda klub NOT w galerii.
