To będzie rewolucja na torach. Koleje Śląskie uruchamiają błyskawiczne połączenie do Krakowa

Z prędkością 160 km/h z Częstochowy do Krakowa

Największą zmianą w jesiennym rozkładzie jazdy Kolei Śląskich, który wejdzie w życie już 31 sierpnia jest bez wątpienia uruchomienie bezpośrednich pociągów między Częstochową a Krakowem. Czas przejazdu z centrum jednego miasta do centrum drugiego wyniesie godzinę i 50 minut, a wszystko dzięki wykorzystaniu nowoczesnych składów, które na wybranych odcinkach rozpędzą się do 160 km/h.

- Na konkurencyjny czas przejazdów ma wpływ pominięcie stacji Katowice spowodowane modernizacją katowickiego węzła kolejowego - wyjaśnia Adam Wojtowicz, wiceprezes Kolei Śląskich.

Początkowo na nowej linii S34 kursować będą trzy pary pociągów dziennie. Składy o nazwach „Chrobry”, „Spisak” oraz „Biegański” odjadą z Częstochowy o godzinach 6:09, 13:12 i 18:44. Kursy powrotne z Krakowa Płaszowa zaplanowano na 9:09, 16:21 i 20:48. W dni robocze pasażerów przewiozą czteroczłonowe pociągi Elf 2, a w weekendy i święta – pojemniejsze, sześcioczłonowe Elfy 1. Już teraz przewoźnik zapowiada, że od grudnia liczba połączeń na tej trasie wzrośnie do czterech par. Uruchomienie nowej linii wiąże się także z obsługą nowych przystanków: Dąbrowa Górnicza Południowa oraz Sosnowiec Maczki.

Tańsze podróże dzięki Taryfie Krakowskiej Plus

Inicjatywa stworzenia szybkiego połączenia kolejowego wyszła od samorządowców, a Koleje Śląskie podjęły wyzwanie.

- Jesteśmy wdzięczni za zaangażowanie samorządów. Wspólnie pokazaliśmy, że ta trasa ma ogromny potencjał. Teraz czas na to, aby potwierdzili to pasażerowie z Częstochowy, Zagłębia Dąbrowskiego i Krakowa - mówi Adam Wojtowicz.

Aby zachęcić podróżnych, od 31 sierpnia wprowadzona zostanie specjalna oferta cenowa. Bilet jednorazowy w ramach nowej Taryfy Krakowskiej Plus będzie kosztował 25 zł, natomiast imienny bilet miesięczny to wydatek rzędu 335 zł.

KŚ prowadzają nowości dla pasażerów

Wraz z nowym rozkładem jazdy debiutuje także sieciowy bilet miesięczny na przewóz hulajnogi. To odpowiedź na rosnącą popularność łączenia transportu kolejowego z miejską mobilnością.

- Wprowadzamy ten bilet na prośbę samych podróżnych, którzy regularnie łączą jazdę pociągiem z mobilnością miejską podczas dojazdów do szkoły czy pracy. Zryczałtowana opłata wyniesie 60 zł - informuje Bartłomiej Wnuk, rzecznik prasowy Kolei Śląskich.

Przewoźnik nie zapomina również o turystach. Do 28 września kontynuowane będą weekendowe połączenia, w tym pociąg „Ornak” na trasie Częstochowa - Zakopane oraz dodatkowe składy do beskidzkich kurortów i na Jurę Krakowsko-Częstochowską. Utrzymane zostaną także uruchomione w czerwcu połączenia na lotnisko w Pyrzowicach z Gliwic i Katowic.

Modernizacje i utrudnienia na kluczowych liniach

Jesienna korekta rozkładu to nie tylko nowości, ale i kontynuacja utrudnień związanych z modernizacją infrastruktury kolejowej. Na trasie S8 Katowice - Lubliniec, mimo zakończenia prac na linii nr 131, większość pociągów nadal będzie kończyć lub rozpoczynać bieg na stacji Chorzów Batory z powodu ograniczonej przepustowości stacji Katowice. Przewoźnik zapewnia jednak, że czas przejazdu skrócił się o 20 minut, a przesiadki w Chorzowie Batorym będą znacznie krótsze.

- Dzięki dostawom nowego taboru, wszystkie połączenia na S8 będą obsługiwane najnowszymi składami Impuls II- dodaje Bartłomiej Wnuk.

Pasażerowie muszą liczyć się z zastępczą komunikacją autobusową na odcinku Węgierska Górka – Zwardoń. W weekendy dla rowerzystów kursować będzie specjalny VeloBUS+ z przyczepą na 20 rowerów. Utrudnienia w ruchu, związane z prowadzeniem prac po jednym torze, wystąpią także na odcinkach Brynów - Katowice Ligota oraz Będzin – Sosnowiec Główny. Warto sprawdzić szczegóły utrudnień na stronie internetowej przewoźnika przed każdą podróżą.