Rynek kolejowy w Polsce rośnie w siłę, co potwierdzają najnowsze dane Urzędu Transportu Kolejowego (UTK). W 2023 roku w sektorze przewozów pasażerskich pracowało już ponad 5,6 tys. maszynistów, a ogólne zatrudnienie w branży wzrosło o blisko 5,5 proc. Rosnąca liczba pracowników idzie w parze z rosnącym ruchem pasażerskim. Tylko w 2024 roku na wszystkich dworcach w Polsce odnotowano ponad 810 mln pasażerów, co jest historycznym rekordem. Ten trend doskonale widać na Śląsku.
2024 był drugim rokiem z rzędu, w którym Koleje Śląskie przewiozły rekordowe 22 mln pasażerów. Rozwój transportu kolejowego oznacza również wzrost liczby miejsc pracy i nowe możliwości zawodowe – mówi Adam Wojtowicz, wiceprezes Kolei Śląskich.
Jak zostać maszynistą w Kolejach Śląskich? Droga jest długa
Prowadzenie pociągu dla wielu jest marzeniem z dzieciństwa, jednak jego realizacja wymaga czasu i determinacji. Obecnie w spółce szkoli się 47 kandydatów, ale potrzeby są znacznie większe. - W związku z poszerzeniem floty o nowe Impulsy 2, potrzebujemy kolejnych - podkreśla Wojtowicz.
Jak dodaje, zapotrzebowanie na maszynistów wzrośnie także po zakończeniu przebudowy katowickiego węzła kolejowego, co pozwoli na uruchomienie nowych połączeń i zwiększenie częstotliwości kursów.
Co trzeba zrobić, by zostać maszynistą? Samo złożenie dokumentów może nie wystarczyć, jeśli nie jest się już w tym zawodzie. Pierwszym krokiem jest zdobycie licencji maszynisty. Aby ją uzyskać, trzeba mieć ukończone 18 lat, co najmniej wykształcenie zawodowe i czystą kartotekę – kandydatem nie może być osoba skazana za przestępstwo umyślne. Kursy organizowane przez Ośrodek Szkolenia Maszynistów w Kolejach Śląskich trwają pięć miesięcy i obejmują blisko 300 godzin zajęć teoretycznych oraz praktycznych.
Po ukończeniu kursu i zdaniu pierwszego państwowego egzaminu w UTK, kandydat rozpoczyna właściwe szkolenie. Musi odbyć staże stanowiskowe, podczas których uczy się m.in. utrzymania i naprawy pojazdów. Dopiero wtedy może wejść do kabiny Elfa czy Impulsa, początkowo jako obserwator. Kluczowym etapem jest praktyka – kandydaci muszą wyjeździć aż 800 godzin pod okiem doświadczonego maszynisty, co zajmuje co najmniej 5-6 miesięcy.
Ostatnim etapem są egzaminy – najpierw wewnętrzny w spółce kolejowej, a potem państwowy w UTK, składający się z części teoretycznej i praktycznej na symulatorze oraz w prawdziwym pociągu. Zdanie go oznacza uzyskanie świadectwa i uprawnień do samodzielnego prowadzenia pociągów.
Benefity i zarobki w Kolejach Śląskich. Ile wynoszą?
Praca w Kolejach Śląskich to nie tylko stabilne zatrudnienie, ale również szeroki pakiet benefitów. Pracownicy, nie tylko maszyniści, mogą liczyć na takie udogodnienia jak karty MultiSport, fundusz socjalny, nagrody jubileuszowe oraz dodatkowy dzień wolny z okazji Dnia Kolejarza. Przewoźnik oferuje również prywatną opiekę medyczną, ubezpieczenia grupowe, a nawet unikalny benefit w postaci ubezpieczenia zdrowotnego dla psów i kotów należących do pracowników.
A co z zarobkami? Kandydaci na maszynistów tego z oferty Kolei Śląskich się nie dowiedzą. Jak udało nam się jednak nieoficjalnie ustalić, maszyniści w Kolejach Śląskich mogą liczyć na 10-15 tys. zł. Kwota jest zależna od wielu czynników, w tym doświadczenia czy liczby nadgodzin.
