Okazuje się, że pomimo podjęcia decyzji o budowie Centrum Przesiadkowego w Tarnowskich Górach nie pomyślano o podstawowych potrzebach pasażerów. W samym obiekcie nie będzie toalet publicznych. Dlaczego? Bo podobno nie są potrzebne.
Sprawę braku toalet nagłośnił portal gwarek.com.pl. Portal zwrócił uwagę, że przy Centrum Przesiadkowym w Świerklańcu także ich zabrakło. W końcu ważniejsze okazały się ładowarki do aut i rowerów elektrycznych. Samorządowcy ze Świerklańca tłumaczyli, że podróżni mogą skorzystać z oddalonych o kilkaset metrów toalet w parku.
Brak toalet w Centrum Przesiadkowym w Tarnowskich Górach
Świeżo budowane Centrum Przesiadkowe w Tarnowskich Górach może nie będzie miało toalet, ale za to zadbano, żeby w ramach inwestycji powstała samoobsługowa stacja napraw rowerowych.
O publiczne toalety w CP władze miasta zapytał radny Robert Mrozek-Warmiński. Zaskakującej odpowiedzi udzielił mu zastępca burmistrza Tarnowskich Gór Bartosz Skawiński, który stwierdził, że miasto nie planuje takiej inwestycji, dlatego, że w niedalekiej odległości od CP pasażerowie mogą znaleźć bezpłatne toalety na dworcu autobusowym i w hali targowej. Jednak jak wskazują dziennikarze portalu gwarek.com.pl toalety w hali targowej są płatne 2 zł.
Centrum Przesiadkowe w Tarnowskich Górach
Prace nad budową CP w Tarnowskich Górach ruszyły w marcu 2022 roku. Inwestycja powoli powstaje między dworcem kolejowym a wiaduktem przy ul. Nakielskiej.
Dzięki niej powstanie m.in. 200 miejsc parkingowych, 100 miejsc postojowych dla rowerów elektrycznych i 6 stacji dla samochodów elektrycznych. Ponadto zaplanowano budowę tunelu pieszo-rowerowego przy ul. Częstochowskiej oraz 30 km tras rowerowych.
Zgodnie z planem centrum wraz z siecią rowerową miało zostać oddane do użytku już w marcu 2023 roku. Całkowity koszt inwestycji to niecałe 60 mln zł.
