Do pościgu doszło we wtorek 3 grudnia po godz. 16 w dzielnicy Dąbrowy Górniczej - Gołonogu. Kierowca busa na widok policji, która wyraźnie dawała mu sygnał, aby się zatrzymał do kontroli, nagle dodał gazu i zaczął uciekać. Policjanci od razu ruszyli w pościg. Bus uciekał ulicami miasta, wielokrotnie przejeżdżając na czerwonym świetle i zajeżdżając drogę innym pojazdom, czym powodował duże zagrożenie. W końcu udało się go zatrzymać. Za kierownicą busa siedział 50-letni mieszkaniec Bełchatowa, który był kompletnie pijany. Miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Do tego miał dożywotni sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mężczyzna odpowie za jazdę „na podwójnym gazie”, za co grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Z racji tego, że popełnił on przestępstwo po raz kolejny, czyli w warunkach recydywy, będzie musiał zapłacić minimum 10 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
