Sylwester w Śląskiem należał do spokojnych
Noc sylwestrowa w województwie śląskim upłynęła spokojnie. Tak wynika z raportu Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach (WCZK).
Był to jednak czas bardzo pracowity dla mundurowych. Policjanci przeprowadzili blisko 2 tys. interwencji. W samą noc sylwestrową (od godz. 18 do 6) było ok. 1300. Policjanci zabezpieczali także kilkanaście rozrywkowych imprez w plenerze (w tym Sylwestrową Moc Przebojów na Stadionie Śląskim w Chorzowie, która zgromadziła ok. 40 tysięcy uczestników).
31 grudnia, w Śląskiem, doszło do ponad 70 kolizji i czterech wypadków drogowych. zginęło pięć osób, a jedna została ranna. Najbardziej tragiczny wypadek miał miejsce na pograniczu Gliwic i Żernicy, gdzie po uderzeniu samochodu w przydrożne drzewo zginęli trzej mężczyźni.
Jeśli chodzi o działania straży pożarnej, poważniejszych zdarzeń nie odnotowano. – Były pożary małe i jeden pożar średni – lokalu gastronomicznego w Częstochowie, który objął 100 metrów kwadratowych – powiedział, w poniedziałek, 1 stycznia, w rozmowie z Polską Agencją Prasową, dyżurny Komendy Wojewódzkiego PSP w Katowicach. Dodał, że w lokalu, w którym spaliło się pomieszczenie biurowe i poddasze, nikogo, na szczęście, nie było. Przypuszczalną przyczyną pożaru było zwarcie w instalacji elektrycznej. To jednak będzie ustalał biegły w tym zakresie.