Dramatyczne chwile rozegrały się w jednej z klatek schodowych w dzielnicy Lipiny w niedzielę11 czerwca. Policjanci otrzymali zgłoszenie po godz. 17 od kobiety, która znalazła nieprzytomnego 67-latka. Powiedziała, że leży tam "siny i nieprzytomny mężczyzna". Kobieta podjęła też od razu resuscytację, którą potem przejęli policjanci aż do przyjazdu pogotowia. Po mniej więcej pół godzinie reanimacji udało się mężczyźnie przywrócić funkcje życiowe. 67-latek trafił do szpitala.

i