Koronawirus na Śląsku. Złamał zasady kwarantanny już pierwszego dnia
Policjanci codziennie kontrolują osoby, które zostały objęte obowiązkową kwarantanną domową. Większość osób przestrzega zasad i nie wychyla się z domu. Zdarzają się jednak również przypadki ludzi bardzo nieodpowiedzialnych, którzy mimo nałożonej kwarantanny opuszczają miejsce zamieszkania. Pewien mieszkaniec Świętochłowic nie wytrzymał na kwarantannie nawet jednego dnia. Zdarzenie miało miejsce we wtorek, 7 kwietnia. Dyżurny policji w Świętochłowicach odebrał zgłoszenie o mieszkańcu, który wyszedł z domu, mimo obowiązku pozostania w wyznaczonym miejscu.
- Mężczyzna został objęty obowiązkową kwarantanną w związku z powrotem zza granicy. Do mieszkania w dzielnicy Chropaczów pojechał patrol. Przed podjęciem czynności służbowych mundurowi włożyli specjalne kombinezony, maski ochronne, gogle i rękawice. Policjanci zastali śpiącego 48-latka na klatce schodowej - informuje rzecznik świętochłowickiej policji.
Mieszkaniec Świętochłowic był pod wpływem alkoholu. Policjantom tłumaczył, że wyszedł tylko na chwilę. O zaistniałej sytuacji funkcjonariusze poinformowali chorzowskiego inspektora sanitarnego. 48-latek musi się liczyć z konsekwencjami ze strony służb sanitarnych, ponieważ za naruszenia nakazów, zakazów lub ograniczeń związanych z obecnym zagrożeniem, grozi grzywna od 5 tys. do 30 tys. zł.
- Posłuchaj, co koronawirus robi z płucami człowieka. To materiał z cyklu DOBRZE POSŁUCHAĆ. Podcasty z poradami.
- Koronawirus. Posłuchaj o prawach pracownika w obliczu pandemii. To materiał z cyklu DOBRZE POSŁUCHAĆ. Podcasty z poradami.
- Koronawirus. Posłuchaj, jakie przedmioty trzeba dezynfekować. To materiał z cyklu DOBRZE POSŁUCHAĆ. Podcasty z poradami.