Burze są zjawiskami tak gwałtownymi i groźnymi, że coraz popularniejsze stają aplikacje ostrzegające przed niebezpieczeństwem. W Polsce działa Alert RCB, który wysyła powiadomienia także w sprawie zbliżających się burz. Jednak, w warunkach województwa śląskiego, nie za bardzo się sprawdza. Stworzony niedawno Silesia Alert jest rozwiązaniem znacznie lepszym.
Radar burzowy dla Śląska
Radar burzowy w Goczałkowicach od 10 lat wykorzystywany był niemal wyłącznie przez naukowców. Od niedawna dzięki niemu działa aplikacja na smartfony Silesia Alert. Obrazy radarowe umożliwiają wykrywanie w czasie rzeczywistym takich zjawisk jak:
- groźne burze
- gradobicia
- linie szkwału
Dane z radaru w Goczałkowicach umożliwiają bardzo precyzyjne określenie obszarów zagrożonych groźnymi zjawiskami z wyprzedzeniem umożliwiającym podjęcie działań prewencyjnych ograniczających następstwa groźnych zjawisk.
System lepszy niż Alert RCB
Oznacza to, że w aplikacji Silesia Alert możemy zaznaczyć konkretne miasto i otrzymywać powiadomienia dotyczące precyzyjnego obszaru, a nie całego województwa śląskiego.
To zupełnie inaczej niż w przypadku Alertu RCB, który wysyła powiadomienia dla mieszkańców całego województwa. Stąd wiele osób uznaje go za aplikację niewiarygodną, bo ostrzeżenia dotyczą zjawisk, które nie następują.
Aplikacja ostrzegająca przed burzami na Śląsku
Zobacz jak wygląda
Jak działa aplikacja burzowa Silesia Alert?
Powiadomienia, które wysyła aplikacja Silesia Alert, pochodzą z w pełni zautomatyzowanego systemu. Algorytmy nieustannie, 24 godziny na dobę, każdego dnia w sezonie burzowym (15 kwietnia – 15 października) monitorują specjalistyczne parametry, które generuje jednostka obliczeniowa dużej mocy, bazując na przestrzennym obrazie odbiciowości pochodzącym z radaru w Goczałkowicach-Zdroju.
Cały system został stworzony jako uzupełnienie i doprecyzowanie państwowego systemu ostrzegania Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. IMGW prognozuje zagrożenie jako potencjalne a wydawane ostrzeżenia dotyczą ogromnych obszarów. Ostrzeżenia te wydawane są jednak ze znacznym wyprzedzeniem (często kilku lub kilkunastu godzin), a czas ich obowiązywania to również kilka lub kilkanaście godzin.
Aplikacja Silesia Alert informuje o zagrożeniu faktycznie pojawiającym się w pobliżu danego punktu. Jest to więc zagrożenie realne, a nie potencjalne i dotyczy jednego lub kilku miast, a nie obszaru jednego lub kilku województw. Nie dochodzi więc sytuacji, w której znaczna część osób otrzymujących ostrzeżenia, nie doświadcza w ogóle zjawisk burzowych.