ŚUM wprowadza zakaz konkurencji dla wykładowców. "To cios w najbiedniejszych pracowników uczelni"

2025-09-12 12:23

Od października na Śląskim Uniwersytecie Medycznym zacznie obowiązywać zakaz konkurencji dla wszystkich nauczycieli akademickich. Władze uczelni tłumaczą, że to sposób na ochronę jej interesów i wzmocnienie pozycji naukowej. Pracownicy i związki zawodowe alarmują jednak, że to cios w najbiedniejszych wykładowców i ograniczenie ich swobody zawodowej.

Śląski Uniwersytet Medyczny

i

Autor: Wikimedia/Gabriel Wilk/ CC BY-ND 3.0

Od 1 października 2025 roku na Śląskim Uniwersytecie Medycznym w Katowicach wejdą w życie umowy o zakazie konkurencji dla wszystkich nauczycieli akademickich. O nowych regulacjach jako pierwsza napisała "Gazeta Wyborcza". Obejmą one blisko 1700 osób zatrudnionych na uczelni – zarówno tych, którzy wykonują zawód lekarza, jak i wykładowców niezwiązanych bezpośrednio z praktyką medyczną.

Zakaz konkurencji ma na celu ochronę przed działaniami, które mogłyby prowadzić do konfliktu interesów Uniwersytetu, w szczególności w kontekście realizacji jego statutowych zadań dydaktycznych, naukowych i organizacyjnych – mówi dla "ESKI" Agata Pustułka, rzeczniczka prasowa ŚUM. – Nie jest to zakaz pracy, lecz ograniczenie prowadzenia działalności konkurencyjnej względem działalności statutowej uczelni. Rozmowy z pracownikami będą trwały do końca października – dodaje.

Co oznacza zakaz konkurencji?

Nowe regulacje zobowiązują pracowników do niepodejmowania działalności uznanej za konkurencyjną wobec SUM. Chodzi zarówno o zatrudnienie na innych uczelniach, w instytutach badawczych, jak i prowadzenie zajęć dydaktycznych, projektów czy grantów naukowych poza macierzystą uczelnią. W umowach zaznaczono, że nawet nieodpłatna działalność o charakterze naukowym lub dydaktycznym poza SUM będzie traktowana jako naruszenie zasad.

Jak tłumaczy rzeczniczka: – Celem zakazu jest również ochrona przed naruszeniem poufności i nieuprawnionym wykorzystaniem zasobów uczelni, w tym know-how. Chcemy wzmocnić pozycję ŚUM na rynku edukacyjnym i naukowym.

Krytyka w środowisku akademickim

Nowa polityka spotkała się jednak z krytyką części wykładowców, którzy wskazują, że dodatkowe zajęcia na innych uczelniach są często jedynym sposobem na uzupełnienie domowego budżetu i rozwijanie warsztatu dydaktycznego.

To cios w najbardziej zaangażowaną, a zarazem najbiedniejszą warstwę pracowników uczelni – mówi jeden z wykładowców dla "GW". – Lekarze kliniczni mogą dorabiać w innych szpitalach, a zwykli pracownicy akademiccy mają pensje na poziomie 4 tys. zł na rękę i teraz tracą możliwość dodatkowej pracy – dodaje.

Sprawą zajęła się już „Solidarność”. Danuta Jarosz, przewodnicząca komisji zakładowej, wskazuje, że umowy o zakazie konkurencji powinny być konsultowane ze związkami zawodowymi. W przesłanym do rektora piśmie podkreśliła, że brak ustawowego obowiązku podpisania takich umów sprawia, iż odmowa pracownika nie może stanowić samodzielnej podstawy do rozwiązania stosunku pracy.

Jarosz zauważa też, że nowe zasady mogą prowadzić do nierównego traktowania. Jej zdaniem ograniczenia nakładane tylko na część pracowników – wykładowców, a nie np. lekarzy – mogą być postrzegane jako przejaw dyskryminacji.

Podpisane umowy o zakazie konkurencji należy złożyć do końca września w Dziale ds. Pracowniczych i Socjalnych. W przypadku nowych umów o pracę dokument będzie dołączany automatycznie.

Rozmowy z pracownikami będą trwały do końca października. Chcemy wyjaśniać wszelkie wątpliwości i podkreślać, że chodzi wyłącznie o działalność konkurencyjną wobec statutowych zadań uczelni – uspokaja rzeczniczka Agata Pustułka.

Rozpoznaj miasto Górnego Śląska po zdjęciu z czasów PRL. Trudny Quiz dla znawców Śląska
Pytanie 1 z 10
Miasto na poniższym zdjęciu to:
Rozpoznaj miasto Górnego Śląska po zdjęciu z czasów PRL. Trudny Quiz dla znawców Śląska

Jaka kara za niepodpisanie umowy?

Rzecznik prasowa ŚUM mówi jasno: "Zgodnie z Kodeksem Pracy tj. m.in. niezależnie od odpowiedzialności materialnej, określonej w ust. 1, Pracodawca wobec Pracownika naruszającego postanowienia umowy może odwołać go z pełnienia funkcji kierowniczej, rozwiązać stosunek pracy za wypowiedzeniem, a w uzasadnionych przypadkach rozwiązać stosunek pracy bez wypowiedzenia z winy Pracownika.

Śląsk Radio ESKA Google News