Strzelał do policjantów, a teraz odpowie za usiłowanie zabójstwa
Na wstępie przypomnijmy: pszczyńscy policjanci otrzymali zgłoszenie w czwartek, 30 listopada, przed godz. 16. że na osiedlu Piastów było widzianych dwóch mężczyzn. Jeden z nich posiadał przy sobie broń oraz ostrzelał szybę samochodu.
Na miejsce natychmiast podjechał patrol. Mundurowi szybko zauważyli dwóch podejrzanie wyglądających mężczyzn. 40-latek, który miał rewolwer, zaczął uciekać i strzelać w kierunku interweniujących policjantów.
Mundurowi odpowiedzieli ogniem, a pościg trwał przez kilka ulic. W końcu policjantom udało się obezwładnić napastnika. Podczas zatrzymania był on bardzo pobudzony i agresywny. 40-latek z raną brzucha został przewieziony do szpitala.
Śledztwo w tej sprawie prokuratura wszczęła 1 grudnia.
– Mężczyźnie przedstawiono zarzut dotyczący usiłowania zabójstwa, połączonego z czynną napaścią na funkcjonariuszy i zmuszaniem ich do zaniechania prawnej czynności służbowej. Drugi zarzut dotyczy zniszczenia mienia – chodzi o uszkodzenie dwóch pojazdów poprzez oddanie do nich strzałów – powiedział, w rozmowie z Polską Agencją Prasową, Leonard Synowiec, prokurator rejonowy w Pszczynie.
Ponadto 40-latek, mieszkaniec województwa mazowieckiego, został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Policjanci z innego patrolu zatrzymali także drugiego z mężczyzn – 36-latka z powiatu pszczyńskiego, który niedawno opuścił mury więzienia. Był pijany.