Rada Miasta Katowice podjęła kluczową decyzję, która rozpoczyna proces tworzenia Strefy Czystego Transportu. Uchwała, choć brzmi poważnie, na razie nie wprowadza żadnych zakazów ani ograniczeń dla kierowców. To oficjalne otwarcie etapu analiz i, co najważniejsze, konsultacji społecznych, w których głos mają mieć przede wszystkim mieszkańcy miasta. Władze podkreślają, że celem jest poprawa jakości życia, a nie utrudnianie go.
Polecany artykuł:
Strefa Czystego Transportu w Katowicach. Nie zakazy, a dialog
Przewodniczący Komisji Klimatu i Środowiska Rady Miasta Katowice, Patryk Białas, uspokaja nastroje i wyjaśnia, na czym polega obecny etap. Jak zaznacza, SCT to narzędzie, a nie cel sam w sobie.
Strefa Czystego Transportu nie jest celem samym w sobie ani decyzją „z dnia na dzień”. To narzędzie, które ma służyć ochronie zdrowia mieszkańców, poprawie bezpieczeństwa i jakości życia w mieście – szczególnie tam, gdzie dziś koszty ruchu samochodowego ponoszą piesi, dzieci i seniorzy – podkreśla Patryk Białas.
Obecna uchwała ma więc zainicjować dialog. Władze miasta chcą oprzeć dalsze kroki na rzetelnych danych i doświadczeniach innych metropolii, ale z uwzględnieniem specyfiki Katowic. Rozwiązania mają być wprowadzane stopniowo, z odpowiednimi okresami przejściowymi i wyjątkami.
Przed nami rozmowa oparta na danych, badaniach i doświadczeniach innych miast, ale przede wszystkim na lokalnych realiach Katowic. Chcemy wypracować rozwiązania, które będą wprowadzane stopniowo, z odpowiednimi okresami przejściowymi i wyjątkami – mówi Patryk Białas.
Jakie samochody nie wjadą do Katowic? Te pojazdy mogą być na celowniku
Największe obawy kierowców budzi oczywiście wizja zakazu wjazdu do części miasta. Z dostępnych analiz wynika jednak, że ewentualne przyszłe regulacje miałyby dotyczyć jedynie niewielkiego odsetka najstarszych i najbardziej emisyjnych pojazdów. Patryk Białas apeluje o spokojną i merytoryczną dyskusję.
Dlatego tak ważne jest rzetelne wyjaśnianie faktów i spokojna rozmowa, zamiast straszenia mieszkańców wizją nagłych zakazów czy paraliżu komunikacyjnego – dodaje.
Przewodniczący Komisji Klimatu i Środowiska zwraca uwagę, że debata o SCT nie może być ograniczana wyłącznie do perspektywy kierowców. Chodzi o to, by przywrócić równowagę między różnymi użytkownikami przestrzeni miejskiej. Miasto to także piesi, osoby korzystające z transportu publicznego, rodziny mieszkające przy ruchliwych ulicach. Strefa Czystego Transportu ma pomóc przywrócić równowagę między różnymi użytkownikami przestrzeni miejskiej.
Mistrzowie parkowania
Zobacz zdjęcia
Co dalej ze Strefą Czystego Transportu w Katowicach?
Kolejnym, kluczowym etapem prac będą zapowiedziane konsultacje społeczne. To właśnie w ich ramach mieszkanki i mieszkańcy Katowic będą mogli zgłaszać swoje uwagi, obawy, potrzeby oraz konkretne propozycje dotyczące kształtu strefy. Dopiero po zebraniu opinii i przeprowadzeniu szczegółowych analiz powstaną konkretne projekty rozwiązań, które ponownie trafią pod obrady Rady Miasta.