W ciągu ostatnich kilku tygodni jaworznicka policja była stałym gościem w urzędzie miasta. Wszystko z powodu 52-letniego stalkera, który uporczywie nęka miejskich pracowników, a całość nagrywa i wrzuca na swój kanał w serwisie YouTube.
Otrzymaliśmy kilka zawiadomień z Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów oraz Urzędu Miejskiego. Dotyczyły one m.in. naruszenia nietykalności cielesnej, naruszenia miru domowego (wchodzenia do pomieszczeń urzędu) i kradzieży zuchwałej (spinaczy). W związku z każdym zawiadomieniem wykonywaliśmy czynności procesowe, przesłuchiwaliśmy świadków. Całość zebranego materiału przesłaliśmy do Prokuratury Rejonowej w Jaworznie, teraz czekamy na dalsze dyspozycje - sierż. szt. Justyna Wiszowaty, KMP w Jaworznie.
Okazuje się, że 52-latek jest doskonale znany jaworznickim służbom. Wcześniej policja prowadziła postępowanie w jego sprawie, dotyczące prowadzenia pojazdów mimo sądowego zakazu.
Co więcej, mężczyzna był świadkiem ataku na komendanta Straży Miejskiej w Jaworznie, do którego doszło we wtorek 3 października popołudniu na pl. Górników. Jak udało się ustalić redakcji jaw.pl. sprawcą ataku był 41-letni kolega stalkera.
Komendant Straży Miejskiej złożył zawiadomienie w tej sprawie. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. Śledczy wystosowali wniosek do prokuratury o zastosowanie dozoru i zakazu zbliżania się do komendanta. Czekamy na odpowiedź zwrotną w tej kwestii - mówi sierż. szt. Justyna Wiszowaty, KMP w Jaworznie.