Stadion dla Polonii Bytom będzie większy. Ale nadal nieduży
W 2020 roku rozpoczęła się budowa nowego stadionu dla Polonii Bytom. Właściwie stadioniku, bowiem obiekt, jaki stanął przy ul. Piłkarskiej, jest bardzo kameralny. Aktualnie jest w stanie pomieścić ponad 1100 widzów co nie wystarcza, jak na potrzeby kibiców, którzy dawny obiekt przy ul. Olimpijskiej potrafili zapełnić w znacznie większej liczbie. Dlatego przyszedł czas na to, aby obiet przy ul. Piłkarskiej miał należytą pojemność. Czyli obiecane kilka lat temu... 2,2 tys. miejsc dla kibiców.
Spółka Bytomski Sport Polonia Bytom ogłasza dziś postępowanie na dokończenie prac przy ul. Piłkarskiej. Do realizacji pozostała budowa drugiej zadaszonej trybuny oraz wykończenie dwóch kondygnacji budynku klubowego. Dzięki temu, z obiektu w pełni będą mogli korzystać nie tylko piłkarze, ale też kibice – mówi Mariusz Wołosz, prezydent Bytomia.
Rada miasta już podjęła decyzję o zabezpieczeniu środków na realizację II etapu budowy obiektu przy ul. Piłkarskiej. W jego ramach powstanie w całości zadaszona trybuna z żelbetu, dzięki której obiekt zwiększy swoją pojemność do ponad 2,2 tys. widzów. Będzie ona także zawierać tunel z wyjściem dla piłkarzy. Budynek klubowy też czekają zmiany. Mają tam powstać:
- pomieszczenia dla sekcji e-sportu,
- muzeum Polonii Bytom,
- pomieszczenia biurowe dla pracowników,
- kawiarenka z tarasem dla rodziców.
Środkowe piętro będzie natomiast przeznaczone na użytek pierwszej drużyny, a całość zostanie dostosowana do wymogów określonych w podręczniku licencyjnym PZPN. Zakończenie inwestycji ma sprawić, że piłkarska akademia ma jeszcze lepiej funkcjonować i wypuszczać w świat nowe, piłkarskie talenty.
Kibice między młotem a kowadłem, ale stadion mają
Kameralny stadion, o czym wiadomo nie od dziś, w żaden sposób nie satysfakcjonuje kibiców Polonii Bytom. Przede wszystkim ze względu na wielkość, która nijak ma się do wielkości samego klubu. Jednak lata zaniedbań i przeciąganie liny pod tytułem "budowa nowego stadionu Polonii Bytom" przez poprzedniego prezydenta Damiana Bartylę sprawiły, że obiektu na miarę poprzednika kibice mogą się długo nie doczekać i muszą się zadowolić tym, co teraz mają.
Nowy obiekt będzie rozbudowywany w formule „Zaprojektuj i buduj”. Oznacza to, że zostanie on podzielony na dwie fazy. Pierwsza z nich – projektowa – potrwa przez około 4 miesiące. Druga zależna jest od wybranej oferty, a także terminów procedury przetargowej. Inwestycja zostanie ukończona do kilkunastu miesięcy od momentu zawarcia umowy. Prace mają nie wpływać na codzienne funkcjonowanie obiektu.
Na II etap prac zabezpieczono w budżecie miasta na ten rok 6 mln zł, a na przyszły, 2025 - 12,5 mln zł.